Wbrew stanowisku rządu w Bagdadzie, rozpoczął się proces eksportu ropy z irackiego Kurdystanu tranzytem przez Turcję. Ropa z Kurdystanu tłoczona jest do Turcji, a tam, w porcie Ceyhan nad Morzem Śródziemnym jest ładowana na tankowiec.
Władze tureckie nie informują, kto jest odbiorcą załadunku, który odpłynie z Ceyhan. Turcja stoi na takim stanowisku, że ropa jest sprzedawana przez rząd autonomicznego regionu kurdyjskiego w Iraku. Tymczasem rząd centralny Iraku twierdzi, że tylko on ma prawo gospodarować tą ropą. Dotychczasowe rozmowy pomiędzy irackimi Kurdami a rządem w Bagdadzie nie przyniosły rezultatu.
Do portu Ceyhanie ropa tłoczona jest rurociągiem, którego budowa zakończyła się kilka miesięcy temu. Ankara przez pewien czas oczekiwała na rozstrzygnięcie konfliktu kurdyjsko-irackiego, jednak w końcu uznała, że czas rozmów minął.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.