Problemy włoskiego wykonawcy przekładają się również na problemy z dokończeniem kluczowej inwestycji w sektorze paliwowym w Polsce. Strona polska oczekuje, że zmiana personalna na najważniejszym w spółce stanowisku korzystnie wpłynie na realizację gazoportu w Świnoujściu.

Czy zmiana prezesa Saipem przyspieszy prace w Świnoujściu?

Dyskusja nt. zmiany prezesa Saipem trwa we włoskich mediach od wielu tygodni. Jak mówią włoscy analitycy, obecny prezes Saipemu – Umberto Vergine nie znalazł wspólnego języka z prezesem ENI – Claudio Descalzim. Właśnie to, oprócz słabych wyników finansowych spółki, ma być głównym powodem dymisji szefa koncernu.

Polscy analitycy uważają, że Saipem szantażował Polskę opóźnieniem budowy gazoportu w Świnoujściu i oczekiwał w związku z tym kolejnych dopłat za zakończenie inwestycji w terminie. Teraz spodziewają się, że zmiana na kluczowych stanowiskach w spółce wpłynie na poprawę współpracy z Polską, co przyczyni się do tego, że dalszych opóźnień nie będzie. Inaczej poważnie trzeba byłoby rozważyć zmianę głównego wykonawcy, co miałoby dalszy niekorzystny wpływ na finalizację projektu.

Włosi chcą więcej pieniędzy za budowę terminalu LNG

Spór między polskim inwestorem a włoskim wykonawcą terminalu trwa praktycznie od rozpoczęcia budowy. Skutkowało to kolejnymi aneksami i wydłużaniem czasu realizacji inwestycji. Spółka Polskie LNG nie komentuje spraw związanych z prowadzonymi negocjacjami. Jakkolwiek Saipem niedawno potwierdził możliwość realizacji pierwszych dostaw LNG latem tego roku, to uzależnił to od „wsparcia” ze strony inwestora.

Dokończenie inwestycji w Świnoujściu jest już na ostatniej prostej, ale brak porozumienia pomiędzy wykonawcą a zamawiającym może dalej opóźniać jego uruchomienie. Polska strona może się domagać się od Włochów kar umownych, jednak w pierwszej kolejności zależy jej na dokończeniu budowy. Ten argument z kolei wykorzystuje Saipem, domagając się dodatkowych pieniędzy.

Zakończono 97% prac

Po zakończeniu realizacji I etapu inwestycji możliwe będzie odbieranie w Świnoujściu do 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie. Docelowo infrastruktura ma być rozbudowana do przepustowości 7,5 mld m3 rocznie. Zgodnie w pierwotnymi założeniami terminal miał być gotowy w czerwcu 2014 r. Na niepowodzenie tych planów wpłynęła przede wszystkim fala bankructw w polskim sektorze budowlanym w 2012 r., a potem problemy na linii inwestor­–wykonawca. Aktualnie zrealizowanych jest 97% prac.