Podniesienie opłaty paliwowej o 20 groszy za litr spowoduje, że statystyczny Kowalski za litr paliwa zapłaci o 25 groszy więcej, bez względu na rodzaj paliwa.

Pieniądze, jakie z tego tytułu wpłyną do budżetu, zasilą Fundusz Dróg Samorządowych (FDS) – nowy podmiot, który rząd chce powołać – dowiedział się dziennik Rzeczpospolita.

Roczne wpływy po podniesieniu opłaty paliwowej szacowane są na około 5 mld zł. Połowa z tych pieniędzy miałaby wpływać do kasy Funduszu Dróg Samorządowych, a druga połowa do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD).

Jak donosi dziennik, podwyższone stawki zostaną wprowadzone w trybie ekspresowym i zaczną obowiązywać już w wakacje.

Przeczytaj także: Można budować 43 km gazociągu Tworóg–Kędzierzyn-Koźle