Poza budową rurociągu trwają prace nad przygotowaniem głównych ośrodków produkcji gazu i nad rozwojem złoża Czajanda, które posłuży do produkcji gazu w Jakucji. Jak podaje Gazprom, stan zaawansowania obiektów potrzebnych do produkcji surowca wynosi obecnie 50%. Planuje się, że większość prac budowlanych i instalacyjnych dla tej sekcji rurociągu zostanie ukończona w tym roku. Z kolei w 2019 r. prowadzone będą testy rurociągów, instalacji, systemów zasilania, systemów telemetrycznych i pozostałych niezbędnych do rozruchu gazociągu. Kolejnym krokiem będzie rozruch instalacji i uruchomienie regularnego przesyłu paliwa.

Zanim gaz trafi go rurociągu, zostanie poddany procesom uzdatniania i wzbogacania surowca w niezbędne składniki podnoszące jego wartość. W tym celu w Obwodzie Amurskim powstaje specjalny zakład, który będzie największą tego typu fabryką w Rosji i drugą co do wielkości na świecie.

Budowa zakładu Amur. Fot. Gazprom

Budowa gazociągu prowadzona jest w trudnych warunkach z uwagi na lokalizację. Znaczna część prac realizowana była zimą. Rurociąg posadowiony jest na głębokości około 4 m. Częściowo prowadzi się go także na podporach, w celu przekroczenia terenów bagiennych i rzek.

Decyzja o przesyle gazu z Rosji do Chin została podjęta w 2014 r., kiedy Gazprom i CNPC podpisały umowę, na podstawie której od momentu uruchomienia gazociągu Siła Syberii przez 30 lat do Chin będzie przesyłane rocznie do 38 mld m3 gazu. Chiny są jednym z największych konsumentów gazu na świecie. Konsumpcja stale wzrasta, a z prognoz na najbliższe lata wynika, że już niebawem kraj nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniego wolumenu paliwa nawet przy zwiększeniu własnego wydobycia. Dlatego też surowiec będzie sprowadzany z Rosji.

Trasa gazociągu Siła Syberii. Źródło: Gazprom

Przeczytaj także: Kolejne dofinansowanie dla projektu Baltic Pipe