Gaz ma być pozyskiwany m.in. w okolicach Kramarzówki, gdzie surowiec ukryty jest w warstwach skalnych (złoże nie było dotychczas komercyjnie eksploatowane). Do sieci trafi w połowie 2019 r., gdy tylko zakończy się budowa pobliskiego gazociągu.

W 2016 r. PGNiG opracowało nową koncepcję poszukiwania i wydobywania gazu. Na jej podstawie w woj. podkarpackim przeprowadzono nowe badania – wykonano m.in. największe w Europie trójwymiarowe zdjęcie sejsmiczne Przemyśl–Kramarzówka–Robotycze–Fredropol o powierzchni blisko 1300 km². Według szacunków spółki na tym obszarze może znajdować się nawet 50 mld m³ gazu. Nowy plan zakłada także liczniejsze prace wiertnicze. Tylko na lata 2016–2020 PGNiG zaplanowało około 120 odwiertów poszukiwawczych. Część z nich realizowana będzie z wykorzystaniem nowoczesnej wiertni, która pozwala wykonywać otwory o głębokości do 7000 m, jej moc to 2000 KM, a udźwig 450 ton.


Jak powiedział Piotr Woźniak, prezes spółki, do tej pory wykonano ponad 40 otworów, z czego 32 zakończyły się pozytywnie. Znaczna część odwiertów ma być prowadzona w nieeksploatowanych do tej pory warstwach geologicznych. Przykładem jest właśnie Kramarzówka, gdzie PGNiG wykonało pierwszy w Polsce odwiert horyzontalny w utworach miocenu niekonwencjonalnego. Po zabiegu szczelinowania przypływy gazu ustabilizowały się na poziomie 70 tys. m3 na dobę, czyli 25 mln m3 rocznie – dodał Piotr Woźniak.

PGNiG to przedsiębiorstwo zajmujące się poszukiwaniem i wydobyciem gazu ziemnego oraz ropy naftowej, a także – poprzez kluczowe spółki – importem, magazynowaniem, sprzedażą, dystrybucją paliw gazowych i płynnych, a także produkcją ciepła i energii elektrycznej. Działa zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju, m.in. w Libii, Pakistanie, Danii, Niemczech i Czechach.

Przeczytaj także: PGNiG awaryjnym sprzedawcą gazu