Tłoczenie zatrzymano już po południu 19 czerwca. Powodem był akt wykrycia przez spółkę przekroczonych norm chlorków organicznych w dostarczonym surowcu. PERN postąpił zgodnie z przyjętą procedurą reagowania w tego typu sytuacjach i zgodnie z ustaleniami z rafineriami w tym zakresie. Dostawy wznowiono po wykonaniu analiz kolejnych partii ropy i potwierdzeniu jej właściwej jakości.

PERN podał również, iż zwrócił się do GomelTransieft, białoruskiego operatora rurociągu. z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. Uzyskał odpowiedź, z której wynikało, iż incydent jest wynikiem przełączania kolejnych elementów infrastruktury.

Zgodnie z procedurami obowiązującymi w spółce PERN o całym zdarzeniu poinformowano odpowiednie instytucje państwowe, w tym ministra energii.

PERN od momentu przywrócenia dostaw ropy do Polski regularnie, częściej niż wynika to z normy GOST, bada dostarczany surowiec. Chodzi o zabezpieczenie sieci PERN i instalacji klientów przed ryzykiem przerobu skażonego surowca – podkreśliła spółka.


PERN przypomniał również, że zgodnie z deklaracjami strony rosyjskiej, od 1 lipca br. rurociąg Przyjaźń ma być w pełni przepustowy i posiadać możliwość dostarczania czystego surowca poprzez wszystkie trzy nitki.

19 kwietnia br. poinformowano, że rurociągiem Przyjaźń przez Białoruś płynie zanieczyszczona ropa. Jakość surowca była na tyle zła, że zagrażała funkcjonowaniu rafinerii. W ropie z Rosji zaobserwowano zwiększone stężenia chlorków organicznych. 24 kwietnia PERN wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej ropy, a wznowił go 9 czerwca.

System rurociągów Przyjaźń działa od 1964 r., łączy Syberię z Europą Środkową. Sieć początek ma w rosyjskim Almietjewsku, na wysokości Mozyrza (białoruskie Polesie) rozdziela się na nitkę północną, prowadzącą przez Białoruś i Polskę do Niemiec, oraz południową, której trasa prowadzi przez Ukrainę i Słowację do Czech oraz Węgier. W sumie to około 8900 km rurociągów. Systemem Przyjaźń rocznie transportowanych jest ponad 66 mln ton ropy naftowej.

Przeczytaj także: Ile Rosja zapłaci Polsce za dostawy brudnej ropy?