Rządowy pakiet paliwowy pozwolił znacząco ograniczyć nielegalny handel paliwami. Dzięki temu znacząco wzrosła sprzedaż paliw przez PKN Orlen. W latach 2015–2018 dla oleju napędowego wzrost wyniósł 43%, a w przypadku benzyny – 20%.
Rafineria. Fot. PKN Orlen
- Dzięki likwidacji szarej strefy PKN Orlen od 2015 do 2018 r. sprzedał o 43% więcej oleju napędowego i o 20% więcej beznyny
- Firma liczy na podobny efekt po wprowadzeniu we wrześniu br. regulacji ograniczających nielegalny handel olejem opałowym
- Monitoring dostaw LPG na stacje może zlikwidować nielegalną sprzedaż gazu płynnego liczoną nawet na 500 tys. ton rocznie
Uszczelnienie systemu podatkowego przyniosło wymierny efekt w postaci wyższych wpływów podatkowych – w 2015 r. z tego tytułu do budżetu państwa trafiło 269 mld zł, a w 2018 r. było to już 375 mld zł. Skorzystał także Orlen: od 2015 r. do 2018 r. spółka odnotowała wzrost sprzedaży oleju napędowego o 43% do 17 mln ton. W tym samym czasie sprzedaż benzyny poszła w górę o 20% do prawie 4,5 mln ton. Dzięki ograniczeniu szarej strefy zyski spółki i sprzedaż paliw na stacjach paliw znacząco wzrosły.
Działania rządu uszczelniające rynek paliw korzystnie wpłynęły też na strukturę rynku w Polsce. Rafinerie pracują przy pełnym obciążeniu. Wzrósł także poziom paliw legalnie sprowadzanych do kraju. W tym celu wykorzystany został potencjał rafinerii w ramach całej grupy Orlen. Aby zaspokoić zapotrzebowanie na polskim rynku, PKN Orlen zwiększył import paliw z litewskich Możejek, co przełożyło się na wyniki tej rafinerii.
We wrześniu br. zostanie wdrożony pakiet opałowy ograniczający nielegalny handel olejem opałowym na polskim rynku. Orlen, który na tym rynku miał w 2018 r. 50% udziału w sprzedaży, tu również liczy na pozytywne efekty. Wstępne szacunki branży wskazują, że oszustwa podatkowe z tego tytułu mogą wynosić co najmniej 200 mln zł rocznie.
Branża boryka się także ze zjawiskiem nielegalnego wykorzystanie gazu płynnego LPG do celów grzewczych i dokonywania oszustw akcyzowych związanych z tym procederem. Luka w legalnej konsumpcji autogazu może wynosić nawet 500 tys. ton gazu rocznie. Udział szarej strefy w tym obszarze szacowany jest na kilkaset milionów złotych rocznie. Problem rozwiązać ma rozszerzenie od 1 grudnia br. monitoringu dostaw gazu płynnego LPG na stacje paliw w ramach systemu SENT – czytamy w komunikacie.
Dojdzie też do uporządkowania krajowego rynku smarów i gospodarki olejami odpadowymi powstającymi z eksploatacyjnego zużywania się smarów. Powinny być kierowane do odzysku i recyklingu, tymczasem są nielegalnie spalane. Na razie szara strefa w tym obszarze znacznie ogranicza wyniki takich firm, jak PKN Orlen.
Przeczytaj także: Awaria na instalacji olefin w PKN Orlen pod kontrolą
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.