• W 2018 r. Orlen przerobił 33,4 mln ton ropy
• Już tylko 50% procent ropy do rafinerii w Płocku dociera z kierunku rosyjskiego

Cechami charakterystycznymi ropy WTI (West Texas Intermediate) są bardzo dobre parametry gęstości i zawartości siarki, dzięki czemu uzyskuje się z niej np. dużo tzw. produktów białych. Jeśli chodzi o kontrakty długoterminowe, rafinerie Grupy Orlen zaopatrywane są w ropę z Arabii Saudyjskiej i Rosji. Co jednak istotne, aktualnie połowa ropy przerabianej w zakładzie w Płocku pochodzi spoza kierunku rosyjskiego, a w przypadku całej Grupy Orlen to już ponad 40% (jeszcze w latach 2012-2013 było to zaledwie 5%). Z kolei w ramach dostaw spotowych surowiec pochodzi m.in. z Angoli, Nigerii czy USA i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Wydobycie ropy w USA. Źródło: Orlen

Wykorzystujemy każdą możliwość podjęcia szerszej współpracy z nowymi i sprawdzonymi dostawcami, bo to zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski. Im bardziej zróżnicowane źródła pochodzenia ropy naftowej, tym większa elastyczność handlowa i wyższa odporność na wahania cen surowca. Politykę dywersyfikacji prowadzimy z perspektywy grupy kapitałowej, co sprawia, że jesteśmy w stanie wynegocjować lepsze warunki współpracy – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

W minionym roku PKN Orlen osiągnął rekordowy przerób ropy na poziomie 33,4 mln ton oraz najwyższą w historii sprzedaż – 42,9 mln ton. Zysk netto wyniósł 5,5 mld zł.

Przeczytaj także: Fuzja Orlenu z Lotosem – KE daje więcej czasu