• MZA zakupi za 6 mln zł 2200 ton skroplonego gazu ziemnego dla floty autobusów
  • Po ulicach Warszawy jeździ prawie 200 autobusów gazowych, część na LNG
  • Do 2022 r. flota wzrośnie o 160 pojazdów na gaz, w tym 90 zasilanych LNG

Szerokie wykorzystanie ekologicznych paliw gazowych w transporcie publicznym to jedna z najlepszych metod szybkiej poprawy jakości powietrza w polskich miastach – powiedział Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG SA.

To kolejny okres dostaw LNG: w kwietniu br. wygasa roczna umowa z MZA. Nową podpisano już na 24 miesiące, a koszt 2200 ton LNG wynosi 6 mln zł. Warszawska spółka planuje do 2022 r. zakupić 160 autobusów zasilanych gazem. 90 takich pojazdów będzie korzystało z gazu skroplonego. Po stołecznych ulicach jeździ już niemal 200 autobusów gazowych.


Przewoźnicy doceniają nie tylko aspekty ekologiczne gazu, lecz także oszczędności, wynikające między innymi z ubiegłorocznego przyjęcia zerowej akcyzy na paliwa CNG i LNG do celów transportowych. Cieszy nas fakt, że rynek gazomobilności w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, szczególnie na przestrzeni dwóch ostatnich lat. W samej tylko Warszawie, w tym okresie, liczba autobusów gazowych wzrosła z 35 do 200, a zakup kolejnych pojazdów jest planowany w niedalekiej przyszłości – komentuje Marcin Szczudło, wiceprezes spółki PGNiG Obrót Detaliczny.

Paliwo gazowe jest w przypadku transportu publicznego alternatywą dla oleju napędowego (ON). Nie jest obłożone akcyzą, emituje 10 razy mniej niż ON cząstek stałych do atmosfery, a pojazdy poruszają się ciszej, co nie jest bez znaczenia w centrach dużych miast.

Przeczytaj także: Po 12 latach rafineria w Możejkach odzyskała połączenie kolejowe z Łotwą