PERN zdecydował, by wschodnia część rurociągu Przyjaźń uzyskała możliwość rewersyjnego tłoczenia ropy naftowej, czyli tłoczenia surowca z Płocka do Adamowa. Obecnie transport odbywa się jedynie w przeciwnym kierunku. Firma rozpoczęła już poszukiwania wykonawcy tego projektu.
Zbiorniki na paliwa. Fot. PERN
Możliwości rewersyjnej pracy ma dziś tylko rurociąg północny łączący Gdańsk z Płockiem. Jak bardzo takie rozwiązanie jest potrzebne, przekonaliśmy się w czasie tzw. kryzysu chlorkowego, kiedy do kraju napłynęła z Rosji zanieczyszczona ropa naftowa. Na 46 dni zatrzymano tłoczenie rurociągiem Przyjaźń, a ciężar pracy wziął na siebie właśnie odcinek północny sieci PERN – podkreśla spółka.
Rola tego odcinka jeszcze bardziej wzrośnie gdy zostanie wybudowana II nitka tej magistrali: 6 lutego 2020 r. PERN ogłosił postępowanie na wybór inżynieria budowy dla tej inwestycji.
Rewers na wschodnim odcinku rurociągu Przyjaźń da nam możliwość elastycznego i dwukierunkowego przesyłania ropy między bazami, aby w pełnym zakresie i bez żadnych zakłóceń obsługiwać naszych klientów – powiedział Igor Wasilewski, prezes PERN.
Rurociąg Pomorski ma długość około 236 km. Umożliwia rewersyjny transport ropy naftowej na trasie z bazy magazynowej w Miszewku Strzałkowskim pod Płockiem do bazy magazynowej w Gdańsku oraz w kierunku przeciwnym. Może transportować surowiec z Płocka do Gdańska w ilości 27 mln ton rocznie oraz z Gdańska do Płocka: 30 mln ton w ciągu roku.
Obecnie długość sieci rurociągów ropy naftowej w naszym kraju wynosi 1843 km. Sieć rurociągów paliwowych to 636 km.
Przeczytaj także: Turecki Potok: Rosjanie przejmują część projektu w Bułgarii
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.