• Nigeryjska ropa naftowa może być mieszana z surowcami różnego pochodzenia
  • Lotos przerabia 13 gatunków ropy innych niż rosyjska Rebco
  • Średnia produkcja w Nigerii to 250 tys. baryłek na dobę

Nigeria jest największym producentem ropy naftowej w Afryce, szóstym wśród krajów należących do OPEC (ang. Organization of the Petroleum Exporting Countries) oraz jedenastym na świecie. Posiada bogate złoża w delcie Nigru. Wydobywany tam surowiec jest transportowany rurociągiem Trans Forcados do terminala morskiego o tej samej nazwie. Średnia produkcja osiąga około 250 tys. baryłek na dobę.


Surowiec wysokiej jakości

Dostawę rozładowano na początku kwietnia 2021 r. w gdańskim Naftoporcie, a w połowie maja surowiec trafił do przerobu w rafinerii. Forcados jest ropą parafinowo-naftenową o średniej gęstości. Cechuje się niską zawartością siarki, azotu, metali i asfaltenów. Bogata we frakcje napędowe, z niską pozostałością próżniową, pozwala na zwiększenie wytwarzania produktów wysokomarżowych.

Nigeryjską ropę można mieszać z rosyjską

Ropę można w pełni mieszać z większością przerabianych przez rafinerię Lotosu gatunków, także z rosyjskim surowcem Rebco. Dla gdańskiej grupy taka kompatybilność to duży atut w logistyce wewnętrznej. Można ją składować i przerabiać bez ryzyka z pozostałymi gatunkami ropy naftowej, które znajdują się w zbiornikach.

Dywersyfikacja dostaw

Zakup ropy z Nigerii należy do strategicznych działań prowadzących do dywersyfikacji źródeł dostaw i, co za tym idzie, zwiększania bezpieczeństwa energetycznego kraju. Aktualnie gdańska rafineria magazynuje i przerabia 13 gatunków ropy innych niż rosyjska Rebco.

Dywersyfikacja dostaw jest dziś niezwykle ważna. Pozwala zapewnić stabilność i ciągłość dostaw ropy do naszej rafinerii. Pozyskanie ropy z Afryki to dowód na to, że nawiązujemy i kontynuujemy relacje handlowe z dostawcami z różnych kontynentów. Rafineria Lotosu jako nowoczesny zakład jest w stanie przerabiać szeroką gamę gatunków ropy. Widać więc, że nasz zakład jest elastyczny i stale się rozwija – mówi Zofia Paryła, prezes Grupy Lotos.

Przeczytaj także: Lotos inwestuje w produkcję zielonego wodoru