Dwa metanowce dostarczą spółki z norweskiej grupy Knutsen, a pozostałe dwa – firma Maran Gas Maritime należąca do koncernu Angelicoussis Group. Podobnie jak w poprzednich jednostkach, pojemność zbiorników wyniesie 174 tys. m3, co po regazyfikacji przełoży się na około 100 mln m3 gazu ziemnego. PST będzie wyłącznym użytkownikiem jednostek przez 10 lat, przy czym okres ten będzie można przedłużyć.

Za dostarczenie statków, obsadzenie ich załogą oraz utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym będzie odpowiadał armator. Po stronie polskiej spółki pozostanie kontrola handlowa. W wyniku kontraktu flota zbiornikowców LNG w Grupie PGNiG wzrośnie do ośmiu jednostek. Cztery z najnowszego zamówienie zostaną oddane do użytku w 2025 r., natomiast dwa gazowce (z poprzedniego) rozpoczną pracę w 2023 r.

W przypadku pierwszego kończy się budowa jego kadłuba w suchym doku. Większość sekcji statku już połączono, rozpoczęły się prace zbrojeniowe, ślusarskie i wyposażeniowe. W marcu zamontowano śruby napędowe, silniki główne oraz pomocnicze. W drugim trwa wykonywanie poszczególnych części kadłuba, wyposażane są poszczególne bloki. Później zostaną połączone w suchym doku. Odbyły się już testy silników głównych oraz pomocniczych w warsztatach producentów.

PGNIG ma zamówienia na amerykańskie LNG na poziomie około 9 mld m3 rocznie po regazyfikacji. Z tej ilości 7 mld mld m3 pochodzić będzie z kontraktów zawartych w formule handlowej Free On Board (FOB), według której polska spółka odpowiada za odbiór LNG od dostawcy, transport i rozładunek w porcie docelowym. Takie rozwiązanie pozwala na sprawną organizację dostaw, a także daje możliwość skierowania statku do dowolnego terminalu gazu skroplonego na świecie.

Wcześniej koncern wyczarterował trzy metanowce do przewozu LNG, każdy o pojemności około 160 tys. m3 LNG (80-90 mln m3 gazu ziemnego po regazyfikacji). Dwie z tych jednostek spółka przejmie jeszcze w I półroczu 2022 r., trzecią w II półroczu. Zatem zakupy w formule FOB będą realizowane już w tym roku.

Przeczytaj także: PGNiG chce korzystać z pływającego terminalu LNG w Gdańsku