Z powodu epidemii COVID-19 rośnie niepewność o utrzymanie pracy. Według raportu „Monitor Rynku Pracy” jest najwyższa od 10 lat. 26% pracowników uważa, że prawdopodobieństwo zwolnienia jest duże, to o 20% więcej niż przed wybuchem pandemii koronawirusa. Połowa zatrudnionych boi się zmniejszenia zarobków.
Jedna czwarta Polaków boi się utraty pracy. Fot. snowing12 Adobe Stock
- Jedna czwarta pracowników boi się zwolnienia z pracy
- 30% z nich to mieszkańcy Polski środkowej
- Najczęściej obawy wyrażają pracownicy hotelarstwa i gastronomii – 42%
16% badanych boi się likwidacji firmy, a 25% zwolnienia. 19% sądzi, że szanse na utratę pracy są umiarkowane, a 27%, że małe. 25% Polaków nie obawia się o swoje posady.
Największy odsetek osób, które obawiają się utraty pracy (30%), znajduje się w centralnej Polsce (woj. mazowieckie, łódzkie i świętokrzyskie). Zwolnień najmniej obawiają się natomiast mieszkańcy zachodniej części kraju (woj. lubuskie, wielkopolskie i kujawsko-pomorskie), gdzie odsetek pracowników oceniających ryzyko utraty obecnej posady jako duże kształtuje się na poziomie 18% – czytamy w raporcie Instytutu Badawczego Randstad.
Częściej zwolnienia obawiają się kobiety – to 29%. Wśród mężczyzn odsetek zaniepokojonych wynosi 23%. W kategoriach wiekowych częściej pesymizm wykazują młodzi ludzie w wieku od 18–29 lat: 28% z nich uważa, że ryzyko utraty pracy jest wysokie. Więcej optymizmu mają pracownicy między 50 a 64 rokiem życia. Tu wskaźnik wynosi 23%. Mieszkańcy wsi zlokalizowanych na obszarach aglomeracji częściej od zamieszkałych we wsiach poza aglomeracjami boją się o pracę – odpowiednio 32% i 23%.
Największe obawy o utrzymanie zatrudnienia wskazują pracownicy hotelarstwa i gastronomii (42%), handlu detalicznego i hurtowego (34%) oraz branży finansowej i ubezpieczeniowej (30%). Najmniejszy odsetek osób, które boją się stracić pracę, występuje natomiast w budownictwie (18%), edukacji (19%) oraz telekomunikacji i IT (20%) – czytamy w komunikacie.
Jeśli chodzi o zawody, to najgorsze nastroje mają sprzedawcy i kasjerzy oraz niewykwalifikowani robotnicy (po 36%), a także kadra zarządzająca oraz pracownicy biurowi i administracyjni (w obu przypadkach 29%). Wśród kierowców obawy wyraża 16%, inżynierów – 17%, a wykształconych specjalistów – 18%.
Maleje też optymizm związany ze znalezieniem nowej posady: w pół roku spadł z 89% (przed pandemią) do 75% (po jej wybuchu).
Przeczytaj także: KE: 100 mld euro na wsparcie gospodarki w czasie pandemii koronawirusa
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.