W latach 2000-2012 wartość inwestycji w branży wodno-ściekowej wyniosła 88 mld zł, czego efektem jest radykalna poprawa jakości dostarczanej wody oraz optymalizacja oczyszczania i zagospodarowania ścieków.
![Witold Sumisławski - Prezes KZGW / fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/gygiidhemwqtjdntvbzeajsrcgwrmphbyhpjncfhdkiddjaxhpajbemzqkjl.jpg)
Witold Sumisławski – prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej uważa, że największym sukcesem branży wod-kan w ostatnim 25-leciu było uświadomienie mieszkańcom, samorządom, politykom itp. ekonomicznej wartości wody. Jego zdaniem największym wyzwaniem, z jakim w najbliższych latach mierzyć się będą przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, jest uświadomienie mieszkańcom tego, że jakość wody kosztuje.
Prezes KZGW podkreśla, że branża wod-kan była pierwszą, która pokazała, że poprzez efektywne zarządzanie można osiągać bardzo trudne cele. Zwraca uwagę na ogromną różnicę między zrestrukturyzowanym obszarem gospodarki komunalnej, a tym kierowanym przez samorządy w postaci zarządów melioracji i zarządów regionalnych. Ta branża jest przykładem dla innych instytucji działających w sektorze wodnym.
Trzeba jednak zauważyć, że cała gospodarka wodna stoi w obliczu o wiele większych wyzwań, wynikających z traktatu akcesyjnego. Tymczasem z zarządzaniem w szeroko pojętym sektorze wodnym występuje problem, a poza tym wszelkie działania kontrolują instytucje unijne, które znacząco partycypują w kosztach inwestycji.
Podczas zorganizowanego przez Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” Kongresu Wodociągowców Sumisławski chwalił i stawiał za przykład branżę wod-kan, jednak podkreślił również, że wiele podmiotów odpowiedzialnych za gospodarkę wodno-ściekową od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej działało tak, jakby rok 2015 miał nigdy nie nadejść. Tymczasem właśnie w przyszłym roku upływa termin, kiedy zakończonych powinno być wiele zadań wynikających z unijnych dyrektyw. Nie da się ukryć, że mimo, iż bardzo wiele zostało zrobione, a branża wod-kan może być stawiana jako wzór innym branżom, nie jesteśmy w komfortowej sytuacji, gdyż Polska przyjęła na siebie więcej zobowiązań niż jest w stanie wypełnić.
Jak podkreślił, z traktatu akcesyjnego wynika, że sektor wodno-ściekowy musi się podporządkować nie tylko wytycznym ramowej dyrektywy wodnej, ale też w pewnym zakresie dyrektywie powodziowej i morskiej.
![](https://konferencje.inzynieria.com/wp-content/uploads/2019/01/logo.png)
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.