Tegoroczne spotkanie poświęcone było pamięci dr. inż. Stanisława Andrzeja Rybickiego, projektanta m.in. setek kilometrów przewodów wodociągowych i kanalizacyjnych, nauczyciela akademickiego. Na początku Konferencji zorganizowano specjalną sesję plenarną, w trakcie której wspominano właśnie dr. inż. Rybickiego.

W sumie w Dobczycach, w ramach trzech sesji wykładowych, odbyło się 20 wystąpień przedstawicieli głównie świata nauki. Ponadto zorganizowano sesję posterową – w jej ramach wygłoszono pięć referatów. Wśród najważniejszych tematów, które poruszono, znalazły się: analiza niezawodności i bezpieczeństwa systemów wodociągowych i kanalizacyjnych oraz awaryjność wraz z odnową elementów systemów wodociągowych i kanalizacyjnych. Zajęto się też kwestią materiałów, uzbrojenia, budowy i eksploatacji systemów wod-kan. Ponadto rozmawiano m.in. nt. renowacji podziemnej infrastruktury technicznej czy zarządzania i organizacji systemów wodno-kanalizacyjnych lub niezwykle ważnego zjawiska wtórnego skażenia wody wodociągowej.

Jaka przyszłość przed branżą wod-kan?

Dużym zainteresowaniem cieszył się prowadzony przez Piotra Ziętarę, prezesa Wodociągów Miasta Krakowa, panel dyskusyjny, w trakcie którego przedstawiciele przedsiębiorstw wod-kan dzielili się doświadczeniami z wdrażania znowelizowanej ustawy Prawo wodne. Ale nie tylko, bo nawiązano także m.in. do przyszłości całego tego sektora. Przyszłość branży? Myślę, że długofalowo, istotny będzie jednak kierunek konsolidacji. Trudno oczywiście powiedzieć, w jakim tempie to pójdzie i jaką skalę przybierze – powiedziała Anna Graczyk, wiceprezes Aquanet S.A. z Poznania.

Zmienia się model, sposób zarządzania przedsiębiorstwami wodociągowymi. Na pewno wystąpi jakaś forma konsolidacji, centrum usług wspólnych, wodociągi wielkoobszarowe... Coś musi powstać, bo takie są tendencje – mówił z kolei Janusz Adamek, prezes Sądeckich Wodociągów sp. z o.o. Piotr Kącki, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Michałowicach sp. z o.o., dodał, że nasza przyszłość zależy od tego, czy w naszej branży będziemy mieli stabilność prawną.

To właśnie wspomniane Sądeckie Wodociągi wyznaczają w pewnych obszarach nowe trendy – niedawno udziały w tej spółce nabył Polski Fundusz Rozwoju. Prywatyzacja w branży komunalnej kojarzy się bardzo negatywnie, natomiast Polski Fundusz Rozwoju to typowy fundusz finansowy, a nie branżowy. Wygląda to w ten sposób, że nasi udziałowcy, czyli każda z pięciu gmin, sprzedali po 19% ze swoich udziałów. Gminy pozyskały środki finansowe na własne potrzeby, na rozwój. Mogą je wydać zgodnie z planami inwestycyjnymi – wyjaśnił Janusz Adamek.

Cena energii elektrycznej a ustalanie taryf

Prowadzący panel Piotr Ziętara zadał ważne, otwarte pytanie: Czy woda powinna być tania? Czy cena nie powinna być w widełkach, np. między 2% a 3% dochodu rozporządzalnego, a nie poniżej 2%, bo jest za tania i nikt jej nie szanuje?

Prezes Wodociągów Miasta Krakowa wskazał też, jakie kłopoty firmy mogą mieć po tym, jak w ubiegłym roku musiały składać wnioski taryfowe na kolejne trzy lata. W latach 2017/18 jego firma płaciła 185–200 zł za MWh energii elektrycznej i mniej więcej taki poziom przewidywała na etapie tworzenia taryf. Dzisiaj płacimy 340 zł. Prawdopodobnie to nie jest koniec wzrostów – wyjaśnił Piotr Ziętara.

Na zakończenie pierwszego dnia uczestnicy wydarzenia wzięli udział we wspólnej biesiadzie, w trakcie której czas umilała im kapela góralska „Zbóje”. Z kolei na zakończenie całej konferencji odbył się rejs po Zbiorniku Dobczyckim, który jest podstawowym źródłem wody dla Krakowa.

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawował m.in. portal inzynieria.com oraz kwartalnik „Inżynieria Bezwykopowa”.