Średnio każdego dnia z infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w Krakowie korzysta około 1,2 mln osób. W tej liczbie znajduje się około 760 tys. mieszkańców, 150 tys. osób, które wykupiły tu nieruchomości, ale nie są zameldowane, i 180 tys. studentów. Do tego należy dodać 13 mln turystów odwiedzających miasto rocznie i np. osoby z gmin ościennych, które pod Wawelem pracują (codziennie do miasta wjeżdża około 240 tys. aut). Zdarzają się jednak też takie sytuacje jak Światowe Dni Młodzieży, kiedy przez miasto w krótkim czasie przewinęło się dodatkowe 3 mln ludzi (co ciekawe, na sektor zaopatrzenia w wodę i odbioru ścieków nie było wtedy ani jednej skargi). Wszystko to pokazuje, jak ważną, ale też trudną rolę pełni Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji S.A., które właśnie dziś obchodzi 119. urodziny.
Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Kraków otrzymał prawa miejskie 5 czerwca 1257 r. Niespełna 30 lat później szybko rozwijające się miasto, położone na skrzyżowaniu szlaków handlowych, otrzymało prawo do budowy systemu sztucznych kanałów wodnych – w 1286 r. wydano przywilej sprowadzania wody z Rudawy w Mydlnikach do klasztoru oo. Dominikanów. W kolejnych latach, już w ówczesnej stolicy Polski, wybudowano sieć drewnianych wodociągów doprowadzających wodę do trzech studni stojących na rynku. Utrzymaniem systemu zajmowała się osoba nazywana rurmistrzem. W XVII w. część zamożniejszych mieszczan posiadała już ujęcia wody do własnej dyspozycji, jednak większość krakowian jeszcze w XIX w. zaopatrywała się w wodę ze studni. Dziś wydaje się to nieprawdopodobne, ale z uwagi na fakt, że wodę pobierano z zanieczyszczonych studni, a ścieki wylewane były na ulice, panowało wiele chorób i epidemii, przez co w XIX w. średnia długość życia krakowian wynosiła tylko 30 lat.
Budowa wodociągów w Krakowie
Przełomowym momentem okazało się objęcie funkcji prezydenta miasta przez lekarza Józefa Dietla, który budowę wodociągu uznał za niezbędną. W 1870 r. właśnie na jego zlecenie powstał projekt zaopatrzenia miasta i przedmieścia w wodę wiślaną do skrapiania ulic i do potrzeb domowych na wszystkich piętrach aż do poddasza, do potrzeb fabrycznych, szpitali i koszar, a wreszcie do ozdobienia miasta za pomocą 10 fontann [sprawozdanie z robót przygotowawczych dla zaopatrzenia Krakowa w wodę, 1872 r.]. W 1898 r. Rada Miasta podjęła uchwałę następującej treści: Postanawia się budowę wodociągu miejskiego pompowego o wydajności 16 000 m3 najwyższej dziennej dostawy (…) zasilanego wodą gruntową z terenów wodonośnych w Bielanach (zaprojektowany został przez Romana Ingardena).
14 lipca 1898 r. uchwalono regulaminy dla Komitetu Budowy Wodociągu oraz kierownika Miejskiego Biura Wodociągowego. Budowę rozpoczęto w 1899 r. Najpierw prace objęły studnie ujmujące wodę, zakład pomp na Bielanach oraz zbiornik pod Kopcem Kościuszki. Później przystąpiono do układania rurociągu na Zwierzyńcu i w Krakowie. 119 lat temu, 14 lutego 1901 r., uruchomiono Zakład Uzdatniania Wody Bielany, pierwszy dostarczający wodę dla krakowian. To jednocześnie data, od której rozpoczyna się historia obecnych Wodociągów Miasta Krakowa. Pod koniec tamtego roku długość sieci wodociągowej liczyła 81 km, a wodę doprowadzano do 206 domowych urządzeń wodociągowych, przy liczbie ludności miasta sięgającej około 85 tys.
Zakład Uzdatniania Wody Bielany. Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Zakład na Bielanach czerpał wodę ze złóż wodonośnych w rejonie Bielan, ujmowaną przez 20 wierconych studzien na lewym brzegu Wisły. Co ciekawe, nadal dostarcza wodę, choć nie pełni już kluczowej roli (jak było przez pół wieku).
Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Inne ważne wydarzenie miało miejsce w 1913 r., kiedy ukończono budowę Dworca Wodociągowego przy ul. Senatorskiej (dziś to siedziba MPWiK). W 1919 r., z uwagi na fakt, że tuż po I wojnie światowej występowały trudności zaopatrzeniowe, utworzono własne warsztaty naprawy i budowy wodomierzy.
Dworzec Wodociągowy przy ul. Senatorskiej. Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
W 1935 r. powołano przedsiębiorstwo Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, które powstało z połączenia oddziału kanalizacji (Wydział Budowlany Zarządu Miasta) z Wodociągiem Miejskim. W 1951 r. powstało państwowe Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie.
Przełomowy dla budowy kanalizacji był 1906 r., kiedy opracowano pierwszy projekt kanałów zbiorczych wzdłuż brzegów Wisły. Na zdjęciu brygada kanałowa. Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Cztery lata później oddano do użytku Zakład Uzdatniania Wody (ZUW) Rudawa. Krakowska spółka może pochwalić się, że jako pierwsza w Polsce, w 1958 r., uruchomiła doświadczalną oczyszczalnię ścieków. Celem było opracowania technologii dla przyszłej oczyszczalni Płaszów, którą oddano do użytku w 1974 r. W międzyczasie, w 1960 r., rozpoczął pracę ZUW Dłubnia (w tym roku zakład będzie obchodzić 60. rocznicę powstania), a później, w 1974 r., ZUW Raba. W 1986 r. zakończono budowę zbiornika na Rabie w Dobczycach. Z kolei w ciągu ostatnich niespełna dwóch dekad doszło do kolejnej rewolucji, co w dużej mierze ma związek z unijnymi dotacjami. Na tym jednak nie koniec, bo efektem zadań zaplanowanych na lata 2018-2022 będzie 127 km nowych odcinków sieci wodociągowej i 137 km kanałów. Wartość tych przedsięwzięć to 580 mln zł.
ZUW Dłubnia w tym roku obchodzi 60-lecie. Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Dobrze wykorzystane ostatnie lata sprawiły, że Wodociągi Miasta Krakowa pod wieloma względami należą do najlepszych tego typu spółek nie tylko w kraju, ale także w skali globalnej. Obecnie spółka wodę pobiera z rzek: Sanki (ZUW Bielany), Dłubni (ZUW Dłubnia), Rudawy (ZUW Rudawa) oraz ze Zbiornika Dobczyckiego (ZUW Raba). Zarządza 2263 km sieci wodociągowej i 1906 km kanalizacyjnej. Ponadto odpowiada za dwa zakłady oczyszczania ścieków, pięć lokalnych oczyszczalni, jedną stację termicznej utylizacji osadów, 47 zbiorników wodociągowych, 24 hydrofornie, trzy przepompownie wodociągowe i 77 ścieków, a także dwie stacje zlewcze. Prezesem przedsiębiorstwa zatrudniającego prawie 1200 osób jest Piotr Ziętara. Krakowska woda uważana jest za drugą na świecie pod względem jakości, tuż za tą dystrybuowaną w Singapurze.
Oczyszczalnia ścieków Płaszów. Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
Specyfiką tego typu spółek, mających bezpośredni wpływ na życie mieszkańców oraz działalność przedsiębiorców i każdy inny aspekt życia jest to, że często poddawane są różnym próbom. O Wodociągach Miasta Krakowa z całą pewnością można powiedzieć, że pod względem zarządzania kryzysowego posiada jeden z najlepiej przygotowanych zespołów w Polsce. Było to widać chociażby pod koniec lipca 2016 r., kiedy Kraków przy okazji Światowych Dni Młodzieży odwiedziły okooło 3 mln osób. W tamtym czasie pracownicy firmy np. zapewniali pielgrzymom wodę do picia podczas mszy czy stawiali kurtyny wodne. System zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków musiał też odpowiedzieć na potrzeby dodatkowych osób, które z niego korzystały. Co znamienne, na sektor zaopatrzenia w wodę i odbioru ścieków nie było wtedy ani jednej skargi.
Fot. z archiwum MPWiK S.A. w Krakowie
W Krakowie kilka razy organizowano np. wizyty papieskie (msze na Błoniach), w trakcie których spółka przechodziła w stan zarządzania kryzysowego. Firma wiele razy otrzymała podziękowania od różnych instytucji (kościelnych, samorządowych, centralnych). Jak można usłyszeć od osób związanych ze spółką, w kryzysowych sytuacjach nikogo nie trzeba prosić, żeby przyszedł do pracy w nocy, czy zrezygnował z urlopu. Każdy zdaje sobie sprawę, że woda jest dobrem podstawowym, którego zastąpić się nie da.
Doświadczenie i nowoczesność
MPWiK w Krakowie to jedna z najstarszych spółek wod-kan w Polsce i choć ma już niemal 120 lat, to jedno ciągle się nie zmienia – firma zawsze wykorzystuje najnowocześniejsze technologie. Obecnie bez wątpienia do takich rozwiązań należą bezwykopowe metody renowacji i budowy podziemnej sieci. Pierwszy raz z tego typu możliwości skorzystała w 1993 r. (wykładanie dna kanału kinetami z żywic syntetycznych zbrojonych włóknem szklanym, torkretowanie powierzchni kanału powyżej kinety). Z kolei np. w 1996 r. przeprowadzono inauguracyjną renowację sieci kanalizacyjnej z zastosowaniem rękawa utwardzanego na miejscu (CIPP, ang. Cured In Place Pipe). W kolejnych latach do odnowy kanałów używano też np. modułów GRP. Jak podkreślają przestawiciele przedsiębiostwa, dziś już nie ma odwrotu od technologii bezwykopowych, stały się normą w planowanych inwestycjach - służą one wszystkim mieszkającym i przebywającym chociażby czasowo w Krakowie. Możliwość wykonywana prac po ziemią, bez rozkopywania nawierzchni lub przy minimalnych tylko wykopach pozwala miastu normalnie funkcjonować nawet wówczas, kiedy pod ziemią prowadzone są w sposób prawie niewidoczny dla zwykłego obserwatora, skomplikowane prace budowlane.
Spółka równolegle stara się wdrażać założenia gospodarki w obiegu zamkniętym. Świetnym przykładem na to jest niedawno podpisana umowa z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania, na mocy której do mycia ulic w Krakowie służyć będzie woda technologiczna odzyskiwana w oczyszczalni ścieków Płaszów.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.