"Program poprawy jakości wody pitnej dla aglomeracji rzeszowskiej" to największy z dotychczas realizowanych u nas programów przy udziale środków unijnych. Unia Europejska, miasto i Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wydadzą na niego ok. 130 mln zł. Większy będzie tylko program transportowy, który będziemy realizowali za ponad 300 mln zł - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Początki działań zmierzających do poprawy jakości wody w Rzeszowie sięgają 2000 roku. Konkretna umowa w sprawie realizacji programu została podpisana w 2003 roku. - Nie było łatwo. Program był nowatorski, dużo kosztował, chciano nam go okroić. Broniliśmy go, jeździliśmy do Warszawy, tłumaczyliśmy, pomogli politycy, m.in. minister Grażyna Gęsicka - mówił prezydent Ferenc.

W ramach programu w Zwięczycy wybudowano m.in. nowy blok technologiczny z ozonowaniem pośrednim i filtrami węglowymi, unowocześniono też istniejącą już pompownię i chlorownię. Stosowany dotychczas do dezynfekcji chlor gazowy został zastąpiony dwutlenkiem chloru, co pozwoli zachować wysoki stopień dezynfekcji w całej sieci wodociągowej.

We wtorek wszystkie nowoczesne urządzenia sfinansowane w ramach "Programu poprawy jakości wody pitnej dla aglomeracji rzeszowskiej" zostaną uruchomione. - To próbny rozruch. Potrwa około miesiąca. W tym czasie będą sprawdzane nowe urządzenia, woda będzie poddawana badaniom - mówi Adam Tunia, prezes MPWiK.

Czystszą wodę mieszkańcy Rzeszowa i okolic otrzymają w ciągu najbliższego miesiąca. Nie oznacza to, że program w całości się zakończy. Do przyszłego roku realizowany będzie ostatni jego etap - budowa zbiornika wody czystej na os. Krakowska Południe.