Święta Wielkanocne bez wody. Taki koszmar czeka jedną czwartą mieszkańców stolicy Meksyku. To ponad pięć milionów ludzi.

Władze miasta zamknęły główny wodociąg, bo dramatycznie spadł poziom wody w zbiornikach. To dlatego, że sieć jest nieszczelna i połowa wody po prostu wycieka i się marnuje. Rury trzeba naprawić. Ma to potrwać 36 godzin, ale nie wiadomo, czy remont się nie przedłuży. Władze liczą na to, że większość ludzi na święta wyjedzie z miasta.
Paradoksalnie miasto Meksyk nazywane było kiedyś "pływającym miastem" - zbudowano je na terenach jezior wulkanicznych. W latach 60. XX wieku jeziora ostatecznie osuszono. Wtedy zaczęło odczuwać braki wody.
Paradoksalnie miasto Meksyk nazywane było kiedyś "pływającym miastem" - zbudowano je na terenach jezior wulkanicznych. W latach 60. XX wieku jeziora ostatecznie osuszono. Wtedy zaczęło odczuwać braki wody.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.