Zakończenie budowy oczyszczalni ścieków i towarzyszącej infrastruktury, w konsekwencji której woda w Wiśle przestanie być zanieczyszczana przez Warszawiaków, nie jest możliwe w wyznaczonym terminie. Miasto uniknie jednak najgorszego, ani nie zapłaci kary, ani nie straci dotacji.

W rozmowie z „Newsweekiem” Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego powiedziała "Nie ma żadnego niebezpieczeństwa utraty unijnego dofinansowania tej inwestycji. Budowa została podzielona na dwa etapy z terminem realizacji i rozliczenia sięgającym 2015 r." Wiadomo, że KE wstępnie przychyliła się już do takiego rozwiązania.

Prawdopodobnie główny inspektor ochrony środowiska również odroczy karę za zanieczyszczanie środowiska.

Warszawska inwestycja rozbudowy oczyszczalni ścieków Czajka jest jednym z największych tego rodzaju przedsięwzięć, realizowanych w Europie. Wydane zostanie na ten cel blisko 4 mld zł.