Pozostałych mężczyzn udało się uratować, znajdują się teraz w szpitalu. Jednemu z mężczyzn udało wydostać się z wykopu, pozostałych uwolnili strażacy, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia. Podczas wykopu przyłącza kanalizacyjnego zostali przysypani zmarzniętym piaskiem. Wstępne ustalenia mówią o zarwaniu się części jednej ze ścian. Na miejscu wypadku policjanci, prokurator, inspektor nadzoru budowlanego oraz inspektor pracy wyjaśniają, jak doszło do wypadku i czy zostały zachowane wszystkie zasady bezpieczeństwa.