Celem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Rabce-Zdroju jest maksymalne skanalizowanie podległego terenu. Obecnie sieć jest ułożona na 75% terenu miasta. Zgodnie z wyliczeniami, na całkowite skanalizowanie potrzeba około 60 mln zł. Więcej niż połowa tych środków musi być wydana na wyremontowanie oczyszczalni ścieków. Pozostałych pieniędzy wystarczy jedynie na skanalizowanie obszarów najbardziej zaludnionych. Część terenów została wyłączona z projektu ze względu na wskaźniki unijne, które mówią o efekcie ekologicznym. W efekcie słabo zabudowany obszar w ogóle nie będzie objęty na razie pracami.

Największą bolączką Rabki jest niewydolna i przestarzała oczyszczalnia ścieków, która działa według technologii sprzed czterdziestu lat. Jeśli w porę nie zostanie zmodernizowana, będzie ją trzeba zamknąć, a na to miasto nie może sobie pozwolić. Obecnie przygotowywany wniosek, który trafi do NFOŚiGW, opiewa na dotację w wysokości około 30 mln zł. Ponad 22,5 mln zł zostanie dołożone do projektu ze środków własnych.