Do tej pory trwa usuwanie skutków nocnej nawałnicy, która przeszła nad Warszawą. Padał nie tylko deszcz, ale też grad, a silny wiatr łamał gałęzie. Najwięcej szkód wyrządził właśnie intensywny deszcz, powodujący podtopienia, oraz powalone drzewa, które zniszczyły wiele np. zaparkowanych samochodów.

W trakcie burzy ulice w centrum miasta zamieniły się w potoki, a na Dworcu Centralnym woda wlała się do środka przez przeciekający dach.