Z powodu skutków deszczy nawalnych cierpią mieszkańcy kilkudziesięciu domów, zlokalizowanych na suwalskim osiedlu. Woda, która gromadzi się podczas opadów na ulicy, spływa do domów, zalewając m.in. ich piwnice. Mieszkańcy od lat apelowali do władz, by zrobiono porządek z systemem odprowadzania deszczówki w tej części Suwałk.

Działaniem zaradczym ma być właśnie budowa zbiornika retencyjnego. Nadmiar wody z instalacji deszczowej będzie odprowadzany do zbiornika specjalnym systemem połączeń, który również zbudujemy w ramach tej inwestycji. Dzięki temu mieszkańcy osiedla Hańcza oraz w jego pobliżu odetchną z ulgą – mówi Leszek Andrulewicz, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach.

Zbiornik powstać ma przy ul. Krakowskiej jeszcze w tym roku, choć prace budowlane potrwają dłużej. Jak zapowiada Andrulewicz, zostanie zakryty dopiero za rok, a na jego powierzchni powstaną tereny rekreacyjne. Cały projekt pochłonie blisko 1,2 mln zł.

Jak dodaje Polska Agencja Prasowa (PAP) problemy z podtopieniami zgłaszają również mieszkańcy sąsiedniego osiedla Piastowskiego. Suwalskie Wodociągi planują tam realizację mniejszej inwestycji – zlewni awaryjnej, do której spływać ma nadmiar wody.

Przeczytaj także: Kto dopłaci do budowy lotniska w Suwałkach?