Wniosek taryfowy płockie przedsiębiorstwo złożyło 22 lutego 2021 r., wnioskując o wzrost o 18,2% średniej ceny za wodę i ścieki na okres trzech lat. Oznaczałoby to, że mieszkańcy Płocka oraz miejscowości Grabina płaciliby za wodę 5,58 zł, natomiast za ścieki 8,8 zł. Po złożeniu wyjaśnień przez prezydenta miasta oraz uzupełnieniu braków formalnych, dyrektor RZGW w Warszawie odmówił zatwierdzenia taryfy.

Biorąc pod uwagę zaproponowane ceny i stawki opłat przez przedsiębiorstwo organ regulacyjny ocenił, że taryfa nie została sporządzona w sposób właściwy oraz nie spełnia zapisów § 3 Rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 27 lutego 2018 roku w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzenie taryfy oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków (Dz. U. 2018, poz. 472), zgodnie z którym przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne opracowuje taryfę w sposób zapewniający ochronę odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat – podały Wody Polskie.

Wodociągi Płockie odwołały się od tej decyzji do Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, ale ten uchylił ją w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji. Ostatecznie 29 października br. organ regulacyjny uznał, że poprawiony wniosek spełnia wymogi ustawowe, a kalkulacja uzasadnia planowane podwyżki. Płocczanie przez najbliższy rok płacić będą za dostawę wody 5 zł, natomiast za odbiór ścieków – 7,79 zł.

Jak zaznaczyła w komunikacie płocka firma wod-kan, przy tak galopującej inflacji założony wzrost cen na poziomie 9,8% nie daje pełnej gwarancji na zrealizowanie przez spółkę wszystkich koniecznych inwestycji. Dla zapewnienia w pełni bezpiecznej wody dla wszystkich mieszkańców Płocka niezbędne są głównie inwestycje związane z infrastrukturą wodną wdrażającą nowe technologie i standardy narzucone Dyrektywą w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, która została zatwierdzona w grudniu 2020 r. Ponadto niezbędne jest kontynuowanie działań spółki zmierzających do rozdziału kanalizacji ogólnospławnej, co jest szczególnie ważne przy coraz częściej występujących nawalnych opadach deszczu.

Przeczytaj także: Płock: modernizacja 3 km rurociągów wody surowej