Stawiamy na praktykę i doświadczenie

Tak jak w poprzednich latach, pierwszy dzień konferencji poświęcono na spotkania warsztatowe. Grzegorz Gałabuda (SID Szkolenia i Doradztwo sp. z o.o.) m.in. tłumaczył, w jaki sposób można obliczyć wysokość opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Opowiedział, jak w tym uwzględnić m.in. opłaty za usługi wodne, wielkość opadów, retencję czy sposób zagospodarowania wód. 

Dzień pełen wykładów i dyskusji. Ale nie tylko

Otwierając w czwartek konferencyjne wykłady, przewodniczący wydarzenia Paweł Kośmider (Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o.) podkreślił, że w programie wydarzenia znalazło się kilka sesji tematycznych, który to zabieg sprawdził się już w poprzednich latach. Tematem inauguracyjnej sesji były bieżące i przyszłe programy finansujące inwestycje z zakresu gospodarowania wodami opadowymi, a także aktualne problemy prawne branży. Jako pierwsi, wspólnie, referat wygłosili Marta Barszczewska i Andrzej Hański z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego. Dotyczył systemu ostrzeżeń przed powodziami błyskawicznymi, które, jak powiedzieli, charakteryzują się tym, że obejmują niewielki obszar, przy czym przebiegają bardzo szybko. W ostatnich dziesięcioleciach powodzie błyskawiczne należą do największych hydrologicznych zagrożeń w skali światowej – stwierdził Andrzej Hański. 

Następne wystąpienie dotyczyło inwestycji przeciwpowodziowych, jakie planowane bądź prowadzone są na terenie działania RZGW w Krakowie. Małgorzata Sikora, dyrektor tego oddziału Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, powiedziała, że tylko w tym roku na działania związane z ochroną przeciwpowodziową wydanych zostanie 260 mln zł, a całkowite wieloletnie koszty inwestycji już realizowanych to 1,2 mld zł. Zdradziła też, że jej oddział często boryka się z problemem wolnych przestrzeni, bo coraz więcej obszarów jest zabudowywanych. Należy ograniczyć rozwój uszczelniania, tak planować inwestycje budowlane, by w przyszłości mieć dostępne tereny pod zbiorniki czy poldery – wyjaśniła. 

Piotr Czarnocki z Ministerstwa Klimatu i Środowiska przypomniał, że gospodarowanie wodami opadowymi nie sprowadza się tylko do odprowadzenia ich do kanalizacji. Zwrócił uwagę, że z map adaptacji miast do zmian klimatu wynika, iż zasadniczym problemem są powodzie błyskawiczne, podtopienia, zalania, a coraz częściej także niedobory opadów. Panaceum jest zielona i błękitna infrastruktura – przekonywał, wyjaśniając, jakie działania będą otrzymywać wsparcie w ramach nowej unijnej perspektywy 2021–2027. 

Zarządzania kanalizacją deszczową dotyczył wykład Pauliny Kopeć z Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”. Konieczne jest unormowanie przez ustawodawcę wód opadowych i roztopowych oraz ujednolicenie sposobu pobierania opłat za ich odprowadzanie – powiedziała, wyjaśniając, że to tym pilniejsze, iż występowanie zjawisk ekstremalnych jest, zgodnie z prognozami, nieuniknione. 

Andrzej Sidorski z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mówił o preferencyjnych pożyczkach (łącznie 750 mln zł) na zadania z zakresu adaptacji do zmian klimatu. Jako ostatnia w tej sesji głos zabrała Katarzyna Zięba z DS LEX K. Zięba sp. k., wyjaśniając zawiłości związane z pobieraniem przez gminy opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Przed 2018 r. były one klasyfikowane jako ścieki, więc istniała możliwość, aby ujmować je w taryfie. Dzisiaj tak nie jest, stoimy przed pytaniem, co ma być źródłem finansowania zadania. 

Podsumowaniem tych wystąpień była dyskusja, w trakcie której prelegenci odpowiadali na pytania uczestników konferencji. 

Deszcz zawsze może być większy

Druga sesja miała charakter techniczny. O kryteriach oceny niezawodności działania systemów odwodnienia miast opowiadał dr hab. inż. Maciej Mrowiec, prof. Politechniki Częstochowskiej. Predykcje są takie, że natężenia opadów ekstremalnych wzrosną. Eksploatatorzy sieci stoją więc przed wyzwaniem. Wpływ na to, jak często występują podtopienia, jak niezawodny jest system, ma wiele elementów – powiedział. 

Maciej Płoński, zastępca dyrektora pionu jednostki realizującej projekt Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A., mówił o inwestycjach zwiększających pojemności retencyjne systemu kanalizacyjnego aglomeracji warszawskiej. Zdradził, że tamtejszy model sieci od początku obejmował wszystkie kanały o średnicy większej niż 1,2 m, a w ramach optymalizacji układu przeanalizowano 94 warianty inwestycyjne. Spółka zrealizuje 78 projektów o wartości przekraczającej 1,6 mld zł. Jednym z nich jest budowa kolektora Wiślanego. Włączonych zostanie do niego pięć istniejących kolektorów burzowych – wyjaśnił. 

Po tym referacie przyszła pora na wystąpienia przedstawicieli Sponsorów Złotych wydarzenia. Michał Żmijewski z firmy DHI Polska mówił o systemach prognozujących podtopienia i ostrzegających przed ich wystąpieniem w mieście. Kampanii pomiarowych – jako skutecznego i taniego sposób sprawdzenia pracy sieci – dotyczył referat Michała Mrozowskiego z PM Ecology. Edyta Zalewska (Uponor Infra sp. z o.o.) tłumaczyła, jakie szanse i wyzwania dla branży wod-kan niesie Europejski Zielony Ład, a Marek Dmochowski (CEMEX) opowiadał, w kontekście ekologii i trwałości, o nawierzchniach wodoprzepuszczalnych PERVIA. 

Ostatnim prelegentem w trakcie drugiej sesji był Karol Mikołajewski z RETENCJAPL sp. z o.o. Wystąpienie dotyczyło budowy portalu WaterFolder Connect. Deszcz to takie zjawisko, że zawsze możemy spodziewać się czegoś większego. Aby jednak powiedzieć, czy będzie katastrofalny, musimy znać jego rozkład w czasie – powiedział. 

Wody opadowe to szeroki obszar 

Modele zarządzania wodami opadowymi i roztopowymi w Polsce – taka była myśl przewodnia trzeciej sesji. W tej części konferencji pierwszym prelegentem był Witold Sumisławski z firmy SU-MAN. Wody opadowe to szeroki obszar, obejmujący wielką ilość zagadnień, a zarządzanie w nim wymaga dużych umiejętności koncyliacyjnego poszukiwania rozwiązań – stwierdził.

O gospodarowania wodami opadowymi w stolicy Małopolski mówił Marcin Glixelli z Wodociągów Miasta Krakowa. Jak powiedział, miasto dysponuje najgęstszą w Polsce siatkę pomiarową, dzięki której widzimy, że każdy ekstremalny opad charakteryzował się zmiennością. Celem nadrzędnym jest, żebyśmy mogli opracować wiarogodny, skalibrowany model. 

Finałem tej sesji był panel dyskusyjny, w którym udział wzięli: Marek Borkowski (wiceprezes Aquanet S.A. w Poznaniu), Adam Cebula (zastępca dyrektora ds. gospodarki wodnej w jednostce Klimat-Energia-Gospodarka Wodna w Krakowie), Stanisław Drzewiecki (prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy sp. z o.o.), Ryszard Gajewski (prezes Gdańskich Wód sp. z o.o.) oraz Piotr Ziętara (prezes Wodociągów Miasta Krakowa S.A.). Dyskusje prowadził Witold Sumisławski. 

Wody opadowe to, w większości, obszar gospodarki miejskiej, który wymaga bardzo szerokiej koordynacji. Bardzo istotne było utworzenie jednostki Klimat-Energia-Gospodarka Wodna – stwierdził Piotr Ziętara. Adam Cebula dodał, że w Krakowie są dwa systemy kanalizacji – ogólnospławnej i deszczowej. Jednostka, w której pracuję, zajmuje się gospodarką wodną komunalną. Z Wodociągami współpracujemy szeroko, ale każde miasto musi wypracować swój model. 

Marek Borkowski, przypomniał, że w Poznaniu, chcąc wyjść poza myślenie czysto wodociągowe, utworzyliśmy spółkę Aquanet Retencja, która ma spojrzeć szerzej. Nam ten model się podoba. Ryszard Gajewski podkreślił z kolei, że nie ma idealnego modelu zarządzania. Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jaki cel chcemy osiągnąć. 

Stanisław Drzewiecki stanowczo dał do zrozumienia, że to właśnie spółki wodociągowe są najlepsze do zarządzania systemami deszczowymi. Zaznaczył jednak, że w naszym działaniu bardzo ważna jest edukacja, uświadomienie decydentom wagi problematyki.

TYTAN 2021 został przyznany

W czwartek wieczorem odbyła się uroczysta gala, w trakcie której wręczono nagrodę TYTAN 2021 w kategorii Produkt roku. Otrzymała ją spółka RETENCJA.PL sp. z o.o. Doceniona została platforma WaterFolder.com, która pozwala na m.in. obliczanie i dobór sprawdzonych technologii służących odprowadzaniu, zagospodarowaniu wód opadowych i roztopowych, a także szacowaniu kosztów eksploatacji systemów odwodnienia. Nagrodę odebrał prezes spółki Tomasz Grochowski. 

W kategorii Produkt roku do nagrody TYTAN 2021 nominowani zostali: 

AQUARes sp. z o.o. – za Miejski Rozproszony System Retencyjno-Energetyczny – inteligentny system mikroretencyjny, umożliwiający zapobieganie lokalnym podtopieniom, jak i tworzeniu się wysp ciepła, przez co przystosowuje miasta do zmian klimatycznych;
DHI Polska – za Network Flood Monitor – system prognozujący podtopienia i ostrzegający przed ich wystąpieniem w mieście. Aplikacja jest zintegrowana z aktualną prognozą meteorologiczną, co dzięki analizom pozwala przewidzieć wpływ prognozowanego opadu na zachowanie sieci kanalizacyjnej;

CEMEX Polska sp. z o.o. – za nawierzchnie wodoprzepuszczalne PERVIA path: beton jamisty, w pełni przepuszczalny dla wody, przygotowywany w wytwórniach CEMEX i dostarczany na budowę w postaci gotowej do użycia.

RETENCJA.PL sp. z o.o. – za platformę WaterFolder.com – nowoczesną, w pełni cyfrową platformę z kalkulatorami pozwalającymi na obliczanie i dobór sprawdzonych technologii służących: odprowadzaniu, zagospodarowaniu wód opadowych i roztopowych, a także szacowaniu kosztów eksploatacji systemów odwodnienia. 

Kryzysy warto przewidywać

Kolejny dzień, piątek, rozpoczął się od wystąpienia dra inż. Wojciecha Szpakowskiego, dyrektora technicznego w Gdańskich Wodach sp. z o.o. Poinformował, że w Gdańsku funkcjonują 52 otwarte zbiorniki retencyjne o łącznej pojemności 800 tys. m3. Zwrócił też uwagę, że podczas intensywnych opadów, kiedy droga nie posiada właściwego odwodnienia, jezdnie są zalane, a samochody wjeżdżają na zieleń, niszcząc ją. 

Izabela Latacz oraz Klaudia Małyjurek, architektki krajobrazu, wyjaśniły, czym jest mikro- i mała retencja. Zaprezentowały też np. w jaki sposób można zaprojektować ogród deszczowy. Ewa Świerkula z Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju skupiła się na, zgodnym z ideą gospodarki o obiegu zamkniętym, gospodarowaniu wodą w miastach. Konieczne jest jak najdłuższe pozostawienie wody w obiegu, łącznie z wykorzystaniem np. energii cieplnej z szarych ścieków – podkreśliła. 

Nowe możliwości wykorzystania numerycznego modelu terenu na potrzeby planowania przestrzeni i krajobrazu przedstawił Łukasz Dworniczak ze Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu. Zaznaczył, że projektowanie rozwiązań zatrzymujących wodę należy rozpocząć od dokładnej inwentaryzacji terenu. Świadomy architekt krajobrazu potrafi wykorzystać odpowiednie tereny hydrogeniczne, dobierając właściwe biogrupy, selekcjonując rozwiązania – powiedział. 

Krzysztof Kutek z firmy Arcadis sp. z o.o. wyjaśnił, jak powstaje Water City Index, który obejmuje osiem metropolii, 58 miast na prawach powiatu oraz 252 średniej wielkości. Kryzysom wodnym warto zapobiegać poprzez dobre planowanie przestrzenne – podkreślił. 
O wykorzystaniu, na potrzeby adaptacji miast do zmian klimatu, rozproszonego systemu sterowanej mikroretencji mówił Wojciech Szymborski z AQUARes sp. z o.o. Zaznaczył, że w polskich miastach problemem jest chaotyczna zabudowa. Sterowana mikroretencja, błękitno-zielona infrastruktura, zielone dachy i ściany – to przykłady niestandardowych rozwiązań.

Jako ostatni glos zabrał prof. dr hab. inż. Paweł Licznar (RETENCJAPL sp. z o.o.), opowiadając, w jaki sposób planuje się systemy odwodnienia w Europie. Projektując odwodnienie, musimy przede wszystkim wyliczyć maksymalny odpływ – wyjaśnił. 

Kompleksową obsługę IT konferencji zapewniła agencja marketingowa New Idea House, a za realizację streamingu odpowiadało Quality Studio. Patronatem medialnym wydarzenie objęły m.in. kwartalniki „Inżynieria Bezwykopowa”, „GDMT geoinżynieria drogi mosty tunele” oraz portal inzynieria.com. Do zobaczenia w 2022 r.!