Dlaczego jeleniogórską oczyszczalnię czuć w promieniu kilometra? Na to pytanie będą starać się odpowiedzieć projektanci, którzy ściągani są do miasta. Inwestycja warta ponad 11 mln euro na razie jest zagrożeniem dla środowiska.

Na uciążliwy fetor żalą się mieszkańcy, choć zgodnie z planami oczyszczalni nie powinno być czuć za ogrodzeniem. Wojciech Jastrzębski prezes spółki Wodnik już zapowiada, że w takim stanie inwestycja nie zostanie odebrana. Wykonawca na usunięcie usterki ma jeszcze miesiąc. Oczyszczalnia według projektu powinna być jedną z najnowocześniejszych. Technologie z powodzeniem są stosowane w całej Europie.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.