Najkrótszy z przewodów miał około 200 m, a najdłuższy - blisko 480 m. Na plaży w rejonie miasta Winterton nietypowe znalezisko odkryli spacerowicze. Jak zapweniła angielska straż przybrzeżna, rury nie spowodowały żadnego zagrożenia dla środowiska. Zabezpiecznono je na brzegu, a te, które nie dotarły na brzeg, wcześniej udało się "przechwycić" na morzu, doczepiając do nich kotwice. 

Rury z powrotem trafią drogą morską do Norwegii, gdzie zostały wyproduowane.

Przeczytaj także: Przewiert HDD na kole podbiegunowym