Największy tankowiec, jaki jest w stanie przepłynąć Kanał Sueski, płynie do Polski, gdzie ma dotrzeć w połowie kwietnia. Przewozi, dla PKN Orlen, 130 tys. ton ropy naftowej z irańskich złóż.
Orlen czeka na dostawę ropy z Iranu. Fot. REDPIXEL.PL/Shutterstock
Jak mówi, cytowany w komunikacie, Daniel Obajtek, prezes Orlenu, pod kątem zakupów ropy priorytetem dla przedsiębiorstwa jest dywersyfikacja.
Wciąż poszukujemy nowych kierunków i rozwiązań, pamiętając, że musimy skutecznie łączyć bezpieczeństwo dostaw i efektywność produkcji z elastycznością handlową. Producentom znad Zatoki Perskiej zależy na bezpieczeństwie tego kierunku dostaw, dlatego PKN Orlen buduje szlak zaopatrzenia ropy naftowej dla Polski. Stąd właśnie kolejne kroki w postaci dostawy spot z Iranu. Przeprowadzone testy produkcyjne na bazie poprzednich dostaw ropy irańskiej uzyskały świetne wyniki efektywności, co otwiera drogę do zwiększania udziału tej ropy w naszym portfolio surowcowym – wyjaśnia Daniel Obajtek.
Oprócz irańskiego, Orlen przerabiał już surowiec m.in. z Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Nigerii, Norwegii czy Stanów Zjednoczonych. Poza dostawami spotowymi, Grupa związana jest długoterminowymi kontraktami z Rosneft Oil Company, Tatneft Europe AG oraz Saudi Arabian Oil Company.
PKN Orlen to polski koncern paliwowo-energetyczny, który jest właścicielem sześciu rafinerii, w tym trzech w Polsce (w Płocku, Trzebini i Jedliczu).
Przeczytaj także: Ropa z USA trafi do Płocka
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.