Jak poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, Polska Grupa Górnicza (PGG) zamierza w tym roku wydobyć prawie 31 mln ton węgla. W połowie roku wartość ta wynosi 14–15 mln ton. Jak dodał podsekretarz stanu w resorcie, wciąż utrzymuje się wzmożony popyt na węgiel. Zaspokoić go może m.in. zwiększone wydobycie, które ma być możliwe dzięki podejmowanym przez PGG inwestycjom.
Popyt na węgiel jest wciąż bardzo wysoki. Fot. Evgeniy Isaychev / Shutterstock
Firma uruchamia nowe fronty wydobywcze. Na początku ub.r. PGG dysponowała 36–38 ścianami wydobywczymi, na koniec roku było ich już 45. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, końcem br. ma ich być 47. Spółka chce także wybudować nowe poziomy wydobywcze w trzech częściach KWK ROW (Rybnik), a także pogłębić i zbroić szyby tego zakładu. Ponadto – udostępnić nowa partię węgla dla kopalń Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic, zbroić szyb i wybudować nowy poziom tego drugiego zakładu. W planach jest również rozwinięcie frontów wydobywczych w ruchach Pokój i Bielszowice oraz udostępnienie nowych złóż dla zakładu Halemba.
Jeżeli mamy duży napływ węgla z zewnątrz – także z Rosji, ale i z innych kierunków – to świadczy o tym, że nasz rynek jest bardzo chłonny i jest zapotrzebowanie na węgiel. To pokazuje – także wobec sugestii, np. z Brukseli, dotyczących dalszego zmniejszania mocy wydobywczych (...) – że my już nie możemy się cofać, ale bardziej musimy zainwestować w nasze aktywa, że potrzebujemy kopalń – mówił Tobiszowski.
PGG to największe przedsiębiorstwo górnicze w Europie i największy producent węgla kamiennego w Unii Europejskiej. Obejmuje osiem oddziałów kopalnianych oraz cztery zakłady.
Przeczytaj także: PGG z nowym zakładem produkcji ekogroszku
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.