W połowie lipca Gaz-System i Ukrtransgaz, operatorzy systemów przesyłowych gazu Polski i Ukrainy, podali wyniki niewiążącej procedury badania zainteresowania rynku nową przepustowością między obydwoma krajami. W planach jest budowa nowego gazociągu, łączącego systemy obydwu krajów.

W wyniku przeprowadzonych badań okazało się, że uczestnicy rynku są zainteresowani długoterminowym przesyłem z Polski na Ukrainę prawie 4 mld m3 gazu rocznie oraz 1,6 mld m3 rocznie w przeciwnym kierunku – do Polski. Są to dane nie uwzględniające przepływów wynikających z obowiązujących umów na przesył gazu. Wyniki te są podstawą do prowadzenia dalszych wspólnych analiz i studiów nad rozwojem połączeń między Polską i Ukrainą.

Zdaniem Stępnia należy te wyniki odpowiednio zinterpretować. Te kwestie aktualnie omawiamy z partnerem ukraińskim. Widać zainteresowanie, ale to zainteresowanie na końcu mierzy się konkretną decyzją. I na nią czekamy. Nie ma co ukrywać, że ostateczna decyzja będzie musiała uwzględniać wynik rozmów, o przyszłości i rozwoju ukraińskiego systemu przesyłowego gazu ziemnego, obecnie toczonych przy udziale przedstawicieli Komisji Europejskiej w Kijowie – zaznaczył prezes Gaz-Systemu.

Zakres inwestycji po stronie ukraińskiej będzie wielokrotnie większy niż po polskiej. Budowa nowego interkonektora po polskiej stronie wymaga ułożenia zaledwie 1,5 km gazociągu –podreślił Stępień. I dodał: Po stronie ukraińskiej jest to 110 km, a to już poważne przedsięwzięcie.

Sprawa przyszłości ukraińskiego systemu gazowego jest przedmiotem licznych rozmów, również w obrębie Unii Europejskiej. Te rozmowy wykraczają daleko poza sprawę tego konkretnego gazociągu, a ich efekty będą miały wpływ na ten projekt – powiedział prezes Gaz-Systemu.

Przeczytaj także: Prezydent podpisał specustawę terminalową