„Jubileuszowa” dostawa zakupionego przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) skroplonego gazu ziemnego LNG do Polski: 27 stycznia br. PGNiG sprowadzi 50. ładunek LNG do Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu.
Terminal LNG w Świnoujściu. Fot. Mike Mareen/Adobe Stock
Łączny wolumen sprowadzonego gazu skroplonego wyniesie, wraz z 50. dostawą, po regazyfikacji, około 5,7 mld m3 – czyli tyle, ile zużywa średnio cała Polska przez cztery dni latem lub jeden dzień zimą. Paliwo (57 tys. ton LNG) z portu Sabine Pass w USA dostarczy metanowiec o nazwie Iberica Knutsen. Ładunek został zakupiony w ramach transakcji spotowej od hiszpańskiej firmy Naturgy.
Pojedyncze dostawy typu spot są zadaniem naszego biura tradingowego w Londynie. Nasi pracownicy wyszukują korzystne okazje na rynku, uzupełniając w ten sposób nasz portfel LNG. Skroplony gaz ziemny z roku na rok zajmuje w strukturze importu PGNiG coraz więcej miejsca. W 2018 r. jego udział przekroczył już 20%, a nasze ambicje na 2019 r. sięgają jeszcze dalej – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes zarządu PGNiG ds. handlowych.
W ostatnich miesiącach ubiegłego roku PGNiG podpisało cztery długoterminowe kontrakty na zakup LNG z USA. Dostawy od jednego z amerykańskich partnerów – Cheniere Energy – rozpoczną się już w tym roku.
Wliczając dostawę od Naturgy, PGNiG zakupiło do tej pory ponad 4,2 mln ton LNG. Od czasu komercyjnego otwarcia terminalu LNG w Świnoujściu w czerwcu 2016 r. przypłynęło do Polski 37 ładunków z Kataru w ramach kontraktu długoterminowego z Qatargas, dziewięć dostaw spotowych – z Norwegii, USA i Kataru oraz pierwsza dostawa w ramach kontraktu średnioterminowego z brytyjską firmą Centrica. Metanowce z LNG zakupionym przez PGNiG zawijały do terminalu w Świnoujściu ze średnią częstotliwością dwa razy w miesiącu. Najintensywniejszymi pod tym względem miesiącami do tej pory były czerwiec i grudzień 2018 r., kiedy PGNiG sprowadziło do Świnoujścia po trzy statki z ładunkiem LNG. Uwzględniając najbliższą dostawę, styczeń 2019 r. będzie również miesiącem z trzema dostarczonymi ładunkami – podało PGNiG.
Dzięki zamówionym przez PGNiG dostawom terminal w Świnoujściu ma najwyższy spośród 22 lądowych terminali regazyfikacyjnych w Europie poziom wykorzystania, wynoszący około 60% mocy regazyfikacyjnych. Następny w kolejności jest terminal Zeebrugge w Belgii z wykorzystaniem na poziomie około 40%, o 10% więcej niż w przypadku pozostałych europejskich gazoportów (wynik uśredniony).
Źródło: PGNiG
W większości skroplony gaz ziemny po regazyfikacji w terminalu LNG w postaci lotnej trafia do sieci polskich gazociągów, skąd dociera do domów, zakładów przemysłowych, elektrociepłowni, wykorzystywany jest do napędu autobusów, a także przeznaczony na eksport na rynek ukraiński. Część gazu w postaci skroplonej przeładowana jest do cystern, które rozwożą LNG do najdalszych zakątków Polski, wszędzie tam, gdzie nie ma dostępu do tradycyjnej sieci gazowej. Następnie za pomocą stacji regazyfikacyjnych – działających podobnie jak terminal LNG, lecz w mniejszej skali – gaz przekazywany jest do odbiorców. LNG ze Świnoujścia dotarł cysternami nawet do Estonii i Bułgarii – przekazało PGNiG.
Zobacz także: Budowa podwodnego odcinka gazociągu TAP
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.