Jak przypomina spółka, rurociągi podziemne narażone są na niewidoczne gołym okiem defekty materiałowe wywołane zjawiskami korozyjnymi. Wśród najczęstszych wad materiałowych są właśnie pęknięcia, które mogą powstawać w środowisku wysokich ciśnień, naprężeń materiałowych czy wysokich temperatur.

Bezpieczne zarządzanie eksploatacją rurociągów wymaga po stronie operatora wiedzy o stanie technicznym instalacji, w tym o wadach materiałowych. Dzięki temu może on optymalnie zarządzać procesami przesyłowymi oraz remontami i konserwacją swojej sieci – wyjaśnia Krzysztof Zalewski, prezes Naftoserwisu.

Ostatnio spółka przeprowadziła badanie dwuśrednicowego odcinka rurociągu (105 km), w którym wykorzystała innowacyjny tłok ultradźwiękowy CRACKSONIC w technologii crack detection. Przed inspekcją przeprowadzono liczne próby z wykorzystaniem instalacji testowej. Tego typu diagnostyka ma bardzo duże znaczenie, bo pozwala wykryć wszelkie usterki zanim dojdzie do poważnych uszkodzeń, które mogłyby doprowadzić do awarii systemu – dodano w komunikacie.

Naftoserwis działa na rynku od 2004 r. jako niezależny podmiot wyspecjalizowany w zakresie obsługi infrastruktury baz paliw. Od 2018 r. należy do Grupy PERN.

Przeczytaj także: 600-metrowy przewiert HDD pod Wisłą. PERN zbuduje rurociąg rezerwowy