• Złoże Złoczew otrzymało pozytywną opinię dla wniosku o wydanie koncesji już w maju 2019 r.
  • Zasoby węgla szacowane są na kilkaset mln ton
  • Przeciwko eksploatowaniu złoża występuje m.in. Greenpeace

W maju br. Ministerstwo Energii poinformowało o wydaniu pozytywnej opinii dla wniosku o wydanie koncesji na złoże Złoczew. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. chce wydobywać z niego węgiel brunatny.

Złoże węgla brunatnego Złoczew położone jest na terenie woj. łódzkiego w obrębie powiatów wieluńskiego i sieradzkiego, około 50 km w linii prostej od Elektrowni Bełchatów. Jego zasoby bilansowe szacowane są na 611 mln ton. Złoże zostało uznane za perspektywiczne w projekcie Polityki energetycznej Polski do 2040 r.

Stanowisko ministerstwa jest takie, że Złoczew jest widziany jako odkrywka – mówił w lutym br. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podczas posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. inwestycji Złoczew. Dodał też, że w mocy pozostaje rządowy Program dla sektora górnictwa węgla brunatnego. Obecnie resort twierdzi, ze dobre rozwiązania, które pozwolą na to, żeby przyspieszyć proces udzielania koncesji, są dzisiaj bardzo, ale to bardzo mocno poszukiwane.

Gawęda podkreślił, że nad regulacjami, które umożliwią wykorzystanie zasobów złoża, pracują parlamentarzyści z regionu. Ja również to przeanalizowałem i zgłosiłem swoje spostrzeżenia i uwagi, one są w tej chwili analizowane przez senackie biuro prawne – zaznaczył wiceminister, który sprawuje także mandat senatora.

Zasoby złoża Złoczew rozciągają się na przestrzeni około 10 km, na terenie kilku gmin, a szacowane są na kilkaset milionów ton węgla brunatnego. W opinii władz lokalnych w kontekście wyczerpania złoża Bełchatów, którego zasoby mają być wykorzystane do 2038 r., uruchomienie odkrywki w Złoczewie warunkuje dalszy rozwój południowo-zachodniej części regionu łódzkiego.

Przeciwko eksploatacji węgla brunatnego ze złoża Złoczew występują ekolodzy, m.in. aktywiści z Greenpeace. Domagają się oni od PGE odstąpienia od realizacji nowych projektów związanych z wydobyciem i spalaniem paliw kopalnych, w szczególności budowy kopalni Złoczew i Gubin-Brody oraz rozbudowy kopalni odkrywkowej w Turowie, a także do całkowitego wyeliminowania emisji dwutlenku węgla z elektrowni należących do spółki najpóźniej do 2030 r.

Przeczytaj także: Likwidacja szarej strefy korzystna dla Orlenu