Refleksje na koniec roku
Nie wiem, z czego to wynika, ale wydaje mi się, że ten rok był wyjątkowo krótki. Jeszcze niedawno, w styczniu, cieszyłem się z perspektywy pierwszego w tym roku wyjazdu na narty, a tymczasem znowu trzeba wyciągać i przygotowywać sprzęt do następnego wyjazdu, w kolejnym styczniu. Czas mija zdecydowanie za szybko...
Artykuł