Technologia CCS polega na wychwytywaniu dwutlenku węgla i składowaniu go pod ziemią. Takie rozwiązanie może stać się remedium na zwiększone emisje tego związku do atmosfery.
Fot. Paweł Kośmider, inzynieria.com
Sekretarz Ramowej Konwencji ONZ na rzecz Klimatu Yvo de Boer powiedział podczas szczytu COP 14 w Poznaniu, że technologia ta potrzebuje wielu badań m.in. pod kątem ryzyka wydostawania się składowanego pod ziemią dwutlenku węgla do atmosfery. Jednocześnie sekretarz poinformował, że obecnie trwają już projekty pilotażowe wykorzystania tej technologii. Podkreślił także, że technologia nie może być stosowana we wszystkich krajach, a jedynie w tych, które mają miejsce do składowania CO2.
Sekretarz dodał, że na chwilę obecną stosowanie tej technologii wiąże się z dużymi nakładami środków finansowych i może być wykorzystywana m.in. do ogrzewania szklarni (za pomocą CO2 wychwytywanego z petrochemii i energetyki).
Sekretarz dodał, że na chwilę obecną stosowanie tej technologii wiąże się z dużymi nakładami środków finansowych i może być wykorzystywana m.in. do ogrzewania szklarni (za pomocą CO2 wychwytywanego z petrochemii i energetyki).
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.