Na świecie wzrasta popularność wideokonferencji w technologii video telepresence. Na rozwoju tych usług stracą linie lotnicze - w ciągu najbliższych trzech lat nawet ponad 10 mld dolarów - szacują analitycy firmy Gartner.
Zdaniem ekspertów Gartnera, w ciągu kolejnych trzech lat z podróży lotniczych będzie rezygnować rokrocznie nawet 2,1 mln pasażerów. To efekt rosnącej popularności wideokonferencji w technologii video telepresence - na inwestowanie w nią będzie decydowało się coraz więcej firm na świecie. Eksperci uważają, że przewoźnicy lotniczy mogą w latach 2009-2011 corocznie tracić na tym 3,5 mld dolarów.
Technologia video telepresence jest rozbudowaną wersją wideokonferencji. Za pośrednictwem nowoczesnych systemów mogą ze sobą rozmawiać dwie grupy osób, przy czym dzięki użyciu dużych ekranów HD oraz zaawansowanych systemów nagłaśniających, uczestnicy mają wrażenie, że ich rozmówcy rzeczywiście siedzą "po drugiej stronie stołu".
Zdaniem analityka ICT firmy Audytel Łukasza Idriana, technologia ta może znaleźć zastosowanie podczas przeprowadzania posiedzeń zarządów zagranicznych firm - zapewnia oszczędność czasu oraz jest tańsza w porównaniu z podróżą lotniczą.
"Koszty takich posiedzeń są niewątpliwe mniejsze, jednak popularność takich +spotkań+ w dużej mierze zależy od nastawienia uczestników. Nie wszyscy mogą aprobować taką formę prowadzenia rozmów biznesowych" - powiedział.
Jego zdaniem usługi video telepresence mogą rozwijać się szybciej w dobie kryzysu. "Należy jednak pamiętać, że kryzys jest +mieczem obosiecznym+. Firmy szukające redukcji kosztów raczej niechętnie będą ponosiły dodatkowe inwestycje związane z organizowaniem nowoczesnych, a zatem kosztownych sal oraz ponosiły koszty związane z ich utrzymaniem. Toteż w Polsce wykorzystywane będą częściej tradycyjne videokonferencje. Ewentualnie firmy będą decydowały się na korzystanie z tych usług w trybie dzierżawy sal służących do telepresence" - powiedział.
Technologia video telepresence jest rozbudowaną wersją wideokonferencji. Za pośrednictwem nowoczesnych systemów mogą ze sobą rozmawiać dwie grupy osób, przy czym dzięki użyciu dużych ekranów HD oraz zaawansowanych systemów nagłaśniających, uczestnicy mają wrażenie, że ich rozmówcy rzeczywiście siedzą "po drugiej stronie stołu".
Zdaniem analityka ICT firmy Audytel Łukasza Idriana, technologia ta może znaleźć zastosowanie podczas przeprowadzania posiedzeń zarządów zagranicznych firm - zapewnia oszczędność czasu oraz jest tańsza w porównaniu z podróżą lotniczą.
"Koszty takich posiedzeń są niewątpliwe mniejsze, jednak popularność takich +spotkań+ w dużej mierze zależy od nastawienia uczestników. Nie wszyscy mogą aprobować taką formę prowadzenia rozmów biznesowych" - powiedział.
Jego zdaniem usługi video telepresence mogą rozwijać się szybciej w dobie kryzysu. "Należy jednak pamiętać, że kryzys jest +mieczem obosiecznym+. Firmy szukające redukcji kosztów raczej niechętnie będą ponosiły dodatkowe inwestycje związane z organizowaniem nowoczesnych, a zatem kosztownych sal oraz ponosiły koszty związane z ich utrzymaniem. Toteż w Polsce wykorzystywane będą częściej tradycyjne videokonferencje. Ewentualnie firmy będą decydowały się na korzystanie z tych usług w trybie dzierżawy sal służących do telepresence" - powiedział.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.