Jeśli z dyrektywy o VAT znikną przepisy dotyczące dodatkowych wymagań wobec faktur elektronicznych, fakturę będzie można wysłać zwykłym e-mailem, bez konieczności użycia bezpiecznego podpisu elektronicznego - uważa Wojciech Śliż, doradca podatkowy z PricewaterhouseCoopers. Jego zdaniem obowiązek posługiwania się bezpiecznym podpisem elektronicznym jest jedną z głównych przyczyn małej popularności e- fakturowania. Zauważyła to Komisja Europejska, która w środę ogłosiła propozycję zmian w dyrektywie o VAT. Zgodnie z zamierzeniami KE, faktury elektroniczne miałyby być traktowane tak samo jak papierowe.
Faktura elektroniczna będzie musiała spełnić takie same warunki, jak faktura papierowa i będzie traktowana identycznie jak ona. Żadne państwo członkowskie nie będzie mogło np. żądać zastosowania bezpiecznego e-podpisu. W efekcie każdy przedsiębiorca będzie mógł wysłać fakturę e-mailem, czego teraz nie może zrobić" - dodał ekspert.
Według niego zmiana zmierza w dobrym kierunku, ale "rodzi się pytanie, czy na likwidacji barier nie ucierpi bezpieczeństwo obrotu".
Śliż przypomniał, że KE wdraża program zmniejszania obciążeń administracyjnych. Do roku 2012 ma być ich mniej o 25 proc. Dyrektywa o VAT jest jednym z 42 aktów prawnych rozpatrywanych w ramach programu i jednym z pierwszych, w których proponuje się zmiany.
Zgodnie z komunikatem KE, propozycja nowelizacji dyrektywy o VAT ma m.in. wyeliminować obecne bariery dla e-fakturowania. Faktury elektroniczne mają być traktowane na równi z papierowymi. KE zapewnia, że propozycja jest kluczowym elementem w programie likwidacji obciążeń dla biznesu oraz częścią strategii usprawnienia walki z oszustwami w VAT.
László Kovács, komisarz KE ds. podatków uważa, że obecne krajowe przepisy dotyczące VAT są nadmiernie skomplikowane i rozbieżne.
"To prowadzi do niepotrzebnych obciążeń administracyjnych dla firm działających na rynku międzynarodowym oraz przyczynia się do tzw. oszustw karuzelowych w VAT" - powiedział Kovács. Według niego zmiana nie tylko uprości i ujednolici przepisy, ale także umożliwi krajowym organom skarbowym skuteczniejszą kontrolę.
"Papierowe i elektroniczne faktury będą traktowane tak samo, co pozwoli biznesowi przestawić się w stu procentach na system e- fakturowania i zaoszczędzić w całej Unii do 18 mld euro" - ocenił komisarz.
Według niego zmiana zmierza w dobrym kierunku, ale "rodzi się pytanie, czy na likwidacji barier nie ucierpi bezpieczeństwo obrotu".
Śliż przypomniał, że KE wdraża program zmniejszania obciążeń administracyjnych. Do roku 2012 ma być ich mniej o 25 proc. Dyrektywa o VAT jest jednym z 42 aktów prawnych rozpatrywanych w ramach programu i jednym z pierwszych, w których proponuje się zmiany.
Zgodnie z komunikatem KE, propozycja nowelizacji dyrektywy o VAT ma m.in. wyeliminować obecne bariery dla e-fakturowania. Faktury elektroniczne mają być traktowane na równi z papierowymi. KE zapewnia, że propozycja jest kluczowym elementem w programie likwidacji obciążeń dla biznesu oraz częścią strategii usprawnienia walki z oszustwami w VAT.
László Kovács, komisarz KE ds. podatków uważa, że obecne krajowe przepisy dotyczące VAT są nadmiernie skomplikowane i rozbieżne.
"To prowadzi do niepotrzebnych obciążeń administracyjnych dla firm działających na rynku międzynarodowym oraz przyczynia się do tzw. oszustw karuzelowych w VAT" - powiedział Kovács. Według niego zmiana nie tylko uprości i ujednolici przepisy, ale także umożliwi krajowym organom skarbowym skuteczniejszą kontrolę.
"Papierowe i elektroniczne faktury będą traktowane tak samo, co pozwoli biznesowi przestawić się w stu procentach na system e- fakturowania i zaoszczędzić w całej Unii do 18 mld euro" - ocenił komisarz.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.