Jakkolwiek dobrze postępuje budowa obiektów sportowych, możemy nie zdążyć z budową autostrad czy modernizacją linii kolejowych.
Jeśli prace będą przebiegać w dotychczasowym tempie - powstanie tylko 60% z zaplanowanych dróg. Niepokoi też modernizacja lotnisk.
Niemniej jednak nie ma obaw, że organizacja mistrzostw zostanie nam odebrana.
Michel Platini odbył również wizytację na Ukrainie. Okazuje się, że tam przygotowania są znacznie mniej zaawansowane niż w naszym kraju, jakkolwiek Ukraińcy są przekonani, że podołają wszelkim przedsięwzięciom i nawet twierdzą, iż są gotowi przejąć na siebie większy ciężar związany z mistrzostwami.
Decyzja o tym, w których miastach i w jakich proporcjach (4:4, 5:3 czy 6:2) rozgrywki będą się odbywać zapadnie za miesiąc.