Japońskie władze podały w czwartek oficjalne dane o PKB w I kw. Były lekkim zaskoczeniem, bo gospodarka skurczyła się mniej niż początkowo szacowano. Ostatecznie PKB spadło 14,2 proc., a nie 15,2 proc. jak mówiły wcześniejsze obliczenia. To największy spadek PKB w od ponad 50 lat. W poprzednim kwartale PKB poszedł w dół 13,5 proc. Japońska gospodarka znalazła się w głębokiej recesji głównie z powodu załamania eksportu wywołanego globalnym kryzysem. W I kw. eksport spadł o 26 proc.

Druga co do wielkości gospodarka traci siły już czwarty kwartał z rzędu. Na tle innych światowych potęg gospodarczych wypada najgorzej; w strefie euro PKB w I kw. spadło o 2,5 proc., a w USA - 5,7 proc.
Jednak analitycy mają nadzieję, że gospodarka japońska osiągnęła w I kw. dno i w kolejnych kwartałach wyjdzie na plus. Koniecznym warunkiem jest ożywienie światowej gospodarki i wzrost eksportu. Pierwsze sygnały lepszej koniunktury były w kwietniu : wzrosła produkcja przemysłowa i poprawił się eksport.