Moim zdaniem jest duża szansa, że się dogadamy - przekonywał wczoraj prezes TP Maciej Witucki. Do rozmów dojdzie już w piątek - wtedy odbędzie się spotkanie "ostatniej szansy" w sprawie przyszłości Telekomunikacji Polskiej.

Zdaniem prezesa Wituckiego najważniejszym wyzwaniem dla polskiego rynku są inwestycje w łącza, najlepiej światłowodowe. - Chce tego zarówno regulator, jak i operatorzy - przekonuje. I dodaje: - Zaczęlibyśmy kłaść nowe kable na wiosnę 2010 r. Na pierwszy ogień poszłyby duże miasta, gdzie tradycyjni operatorzy przegrywają z kablówkami - tłumaczy. W przypadku porozumienia z konkurentami TP zdecydowałaby się przeznaczyć na inwestycje nawet 18 proc. przychodów.

TP mówi o inwestycjach, mimo że podane wczoraj wyniki za pierwsze półrocze nie zachęcają do takich kroków. Zysk netto Grupy TP w tym okresie spadł o połowę - do 702 mln zł z 1,4 mld zł rok wcześniej. O ponad 6 proc. spadły też przychody - do 8,5 mld zł. Pozytywną informacją jest wzrost liczby klientów komórkowej sieci Orange - do 13,8 mln użytkowników, co oznacza wzrost o 87 tys. użytkowników w porównaniu z poprzednim kwartałem. Z mobilnego szerokopasmowego internetu korzysta 378 tys. abonentów - to wzrost o 10 tys.