Pierwsze dziesiątki ton ścieków z Bezrzecza, Gumieniec i części Pomorzan, zamiast prosto do Odry, wpłynęło do oczyszczalni, w której w ciągu 48 godzin zamienią się w czystą wodę. Minie jednak jeszcze kilka miesięcy, zanim Szczecin całkowicie przestanie truć rzekę - poinformowała Gazeta Wyborcza.
Wizualizacja oczyszczalni ścieków Pomorzany w Szczecinie
Szczecin ma najnowocześniejszy tego typu obiekt w tej części Europy. Tak wielkiej inwestycji miasto przez najbliższe lata realizować nie będzie. Prezydent uruchomił jeden z trzech tzw. bloków biologicznych (zbiorniki, w których odbywa się biologiczne oczyszczanie ścieków). Ścieki mieszane są ze zwykłą wodą z Odry i napowietrzane tlenem.
Nieczystości najpierw odcedzane są mechanicznie, stąd przepływają przez piaskownik, osadniki wstępne, by dotrzeć do bloków biologicznych, w których kolonie bakterii usuwają najbardziej trujące związki azotu i węgla. Bakterie zostaną wyhodowane z szczecińskich ścieków. Dzięki temu będą bardziej odporne na warunki klimatyczne.
Oczyszczona w ten sposób woda (drugiej klasy czystości - bezpieczna dla środowiska, ale nienadająca się do picia) spływa do osadników wtórnych, gdzie będzie się klarować. Stąd zostanie spuszczana do Odry. Usunięte z wody zanieczyszczenia będą zamieniane w biogaz (posłuży do ogrzewania oczyszczalni i produkcji prądu) oraz neutralny popiół, który może być wykorzystany np. przy budowie dróg.
W sierpniu oczyszczalnia została uruchomiona w ok. 30 proc. Do końca roku sukcesywnie będą do niej podłączane kolejne przepompownie z lewobrzeżnego Szczecina. Pełną parą "Pomorzany" ruszą na początku roku 2010. Codziennie będzie tam wpływać ok. 66 tys. ton ścieków. Na jednej zmianie całość obsługiwać mają 22 osoby.
Szczecin należy do największych trucicieli Odry i Bałtyku. Do tej pory ścieki prawie w całości zrzucane były do rzeki. Oczyszczalnia "Pomorzany" kosztowała prawie 47 mln euro. Budowa rozpoczęła się w 2004 r. i jest jednym z 12 kontraktów realizowanych w ramach "Programu poprawy jakości wody w Szczecinie.
Nieczystości najpierw odcedzane są mechanicznie, stąd przepływają przez piaskownik, osadniki wstępne, by dotrzeć do bloków biologicznych, w których kolonie bakterii usuwają najbardziej trujące związki azotu i węgla. Bakterie zostaną wyhodowane z szczecińskich ścieków. Dzięki temu będą bardziej odporne na warunki klimatyczne.
Oczyszczona w ten sposób woda (drugiej klasy czystości - bezpieczna dla środowiska, ale nienadająca się do picia) spływa do osadników wtórnych, gdzie będzie się klarować. Stąd zostanie spuszczana do Odry. Usunięte z wody zanieczyszczenia będą zamieniane w biogaz (posłuży do ogrzewania oczyszczalni i produkcji prądu) oraz neutralny popiół, który może być wykorzystany np. przy budowie dróg.
W sierpniu oczyszczalnia została uruchomiona w ok. 30 proc. Do końca roku sukcesywnie będą do niej podłączane kolejne przepompownie z lewobrzeżnego Szczecina. Pełną parą "Pomorzany" ruszą na początku roku 2010. Codziennie będzie tam wpływać ok. 66 tys. ton ścieków. Na jednej zmianie całość obsługiwać mają 22 osoby.
Szczecin należy do największych trucicieli Odry i Bałtyku. Do tej pory ścieki prawie w całości zrzucane były do rzeki. Oczyszczalnia "Pomorzany" kosztowała prawie 47 mln euro. Budowa rozpoczęła się w 2004 r. i jest jednym z 12 kontraktów realizowanych w ramach "Programu poprawy jakości wody w Szczecinie.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.