Jak napisano w "Dzienniku Polskim", w urzędzie miasta zaprezentowane zostały założenia studium w sprawie rozwoju sieci bezprzewodowego internetu. W początkowej fazie sieć taka ma obejmować około jednej trzeciej miasta. Chodzi tu m.in. o rejon całego obszaru wewnątrz pierwszej obwodnicy, Kazimierza i "wysp" w różnych częściach Krakowa, jak powiedział Dziennikowi dyrektor Malcharek. Najważniejsze jest, by sieć była zapewniona w miejscach publicznych takich, jak szlaki komunikacyjne, place, tereny zielone.

Tak więc w pierwszej kolejności sieć bezprzewodowa ma objąć w dzielnicy Kazimierz m.in. rejon placów Nowego i  Wolnica, ulicy Szerokiej z przyległościami. W dzielnicy Podgórze - m.in. park Bednarskiego, Wzgórze Lasoty, Rynek Podgórski, natomiast w Nowej Hucie - okolice placu Centralnego, Nowohuckiego Centrum Kultury, alei Róż, Łąk Nowohuckich. W projekcie nie zostaną pominięte też okolice Zakrzówka, Błoń, parku Jordana, Wawelu, bulwarów wiślanych - od mostu Dębnickiego do mostu Kotlarskiego. Na potrzeby realizacji tego projektu konieczne byłoby zainstalowanie w Krakowie blisko 100 przekaźników. Na razie bezprzewodowa sieć jest przesyłana przez zamontowane w mieście 11 przekaźników.

Dziennik dowiedział się w magistracie, że na razie miasto chce zrealizować pierwszy etap, czyli objąć siecią trzecią cześć powierzchni miasta. Następnie trzeba byłoby zająć się pozostałymi obszarami. Ważne jednak jest to, że bez względu na dalsze plany, do końca tego roku mają powstać obszary objęte bezprzewodowym internetem w kilku dzielnicach Krakowa.