Polacy rocznie składają ok. 70 mln deklaracji PIT, CIT, VAT i akcyzowych. Do samych tylko rozliczeń z podatku od dochodów osobistych za 2008 r. Ministerstwo Finansów zamówiło w sumie 111 mln formularzy i broszur informacyjnych. Taka ilość papierowych deklaracji powoduje ogromne koszta (nie tylko ze względu na ilość zużytego papieru, ale również kosztów transportowych), które Ministerstwo finansów w uzasadnieniu do programu e-Podatki oszacowało na 1 mld zł rocznie.

W swoim raporcie z 1996 r. NIK podał, że koszt komputeryzacji polskich podatków sięgnął 442,9 mln FRF, do czego dodatkowo doszły milionowe aneksy do kontraktu. W ubiegłym roku pod koniec okresu rozliczeniowego uruchomiono możliwość składania jednego rodzaju formularzy PIT przez internet. W kolejnych latach będzie można w sieci składać również inne PIT-y i to bez konieczności kupowania bezpiecznego e-Podpisu. W założeniach, do roku 2013 płatnicy będą mogli założyć internetowe konta podatkowe, funkcjonujące na podobnych zasadach jak konta bankowe, gdzie będą mogli dokonywać rozliczeń z fiskusem. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w 2010 r. pozostanie możliwość składania formularza PIT-37 (z ulgowymi formularzami PIT/O, PIT/D i PIT-2K), bez bezpiecznego podpisu, powstanie również możliwość wysyłania w sieci formularza PIT-38 (rozliczenie podatku od dochodów kapitałowych, przede wszystkim z inwestycji na giełdzie) i PIT-39 (będą go składać osoby, które sprzedały w 2009 r. nieruchomości).

Wszystko to stanowi niestety niewielki postęp na drodze do powszechnego korzystania z systemu e-Podatków. W 2010 r. wyłączone z niego pozostaną wszystkie osoby prowadzące działalność gospodarczą (składające formularze PIT-36, PIT-28, PIT-36L), łacznie ok. 3,5 mln płatników. Również na tle innych krajów nie prezentujemy się imponująco. W Estonii w 2007 r. elektroniczne podatki rozliczyło 86% osób. System e-deklaracji popularny jest m.in. w Irlandii, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, na Węgrzech, a także na Łotwie czy Litwie. W Norwegii, Finlandii, Francji czy w Wielkiej Brytanii natomiast zeznania roczne dla podatników, przygotowywane przez urzędy skarbowe, można zatwierdzić przez wysłanie SMS-a.

Rozliczanie podatków przez internet stanowi ułatwienie zarówno dla płatnika, jak i dla państwa. Pozwala też ograniczać koszty. Wylicza się, że osiągnięcie wskaźnika 50% udziału deklaracji składanych w formie elektronicznej pozwoli na oszczędności setek milionów złotych rocznie. Polska wydaje się jednak być nie gotowa na taką sytuację.