W opublikowanym wczoraj raporcie, sporządzonym na podstawie danych, jakie spływają do KE z państw członkowskich, podano, iż w poprzednim wieloletnim budżecie UE na lata 2000-2006, we Włoszech, Polsce, Estonii i Słowacji władze wykryły i zgłosiły najwięcej podejrzanych przypadków oszustw. W dokumencie Komisja Europejska wymienia Polskę wśród krajów, gdzie odkryto najwięcej nieprawidłowości w płatnościach. Wysoki odsetek wykrytych oszustw oznacza m.in. nieprawidłowe funkcjonowanie systemu walki z nadużyciami. W raporcie KE dodaje, że takie duże kraje jak Francja i Hiszpania zgłaszają mało oszustw i zastanawia się, czy to wynik słabej wykrywalności, czy też niezgłaszania ich do KE. Zgodnie z unijnym prawem, wszystkie błędy w rozliczeniu unijnych funduszy muszą być skorygowane, zaś wszystkie nieprawidłowo wypłacone pieniądze - odzyskane.