W ostatnim kwartale ubiegłego roku po raz pierwszy klienci kupili więcej telefonów z systemem Android firmy Google niż z Symbianem Nokii. Fiński koncern systematycznie traci udział w rynku producentów smartfonów na rzecz Apple oraz tajwańskiego HTC.

Dlatego celem nowej strategii Nokii jest zbudowanie trzeciego co do wielkości systemu operacyjnego po iOS Apple'a i Androidzie. Ponadto fiński koncern chce naprawić relacje z operatorami komórkowymi. To jednak trudne zadanie, ponieważ część z nich stawia na Androida. Nokia chce przekonać sieci komórkowe, dopuszczając je do podziału przychodów ze sprzedaży aplikacji na swoje telefony. - Nasze aplikacje mają być dostępne w dowolnej części świata, a ich zakup będzie dopisywany do rachunku telefonicznego. Nasi klienci nie powinni zawracać sobie głowy kartami kredytowymi, bo w wielu krajach świata zwyczajnie nie mają kart, ale rachunki płacą – podkreślają Finowie.