Decyzja polskiego sądu oznacza, że wyrok wydany przez Trybunał Arbitrażowy w sierpniu ubiegłego roku nie ma na terytorium Polski mocy prawnej. "Teraz z jeszcze większą determinacją będziemy dochodzić naszych racji przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych środków prawnych" - zapowiedział  Maciej Witucki, prezes TP.

Polska spółka w grudniu 2010 r. złożyła skargę w Wiedniu o uchylenie wyroku Trybunału Arbitrażowego, rozprawa w tej sprawie odbędzie się 8 września 2011 r., a postanowienie sądu pierwszej instancji spodziewane jest do końca tego roku.

Spór obu firm dotyczy interpretacji umowy z 1991 r., zgodnie z którą duńska firma wykonała i zainstalowała połączenie światłowodowe.