Najpierw rząd musi zezwolić resortowi skarbu na przekazywanie akcji spółek Skarbu Państwa do spółki celowej Inwestycje Polskie i do BGK. Może to nastąpić już w przyszłym tygodniu. Zgodnie z planami do końca roku ma powstać statut spółki, zaś wniosek o jej rejestrację zostanie zgłoszony na początku 2013 r. Po ukonstytuowaniu się władz, celowa spółka programu zacznie działać i podejmować decyzję o finansowaniu konkretnych inwestycji. Lista chętnych na dofinansowanie z prywatyzacji akcji firm państwowych jest długa. Chodzi m.in. o inwestycje gazociągowe, drogowe, chemiczne, energetyczne...

Jedną z pierwszych i najważniejszych ma być dokończenie przez Gaz-System korytarza Północ-Południe ze Świnoujścia do granicy z Ukrainą. W sumie do 2017 r. ma powstać 940 mld zł. Koszt inwestycji to 4 mld zł. Innym ważnym zadaniem będzie budowa autostrady A1 na odcinku Tuszyn-Pyrzowice o długości 140 km. 

Przykładowo Grupa Lotos i Zakłady Azotowe Tarnów podpisały umowę w sprawie wspólnej budowy zakładu petrochemicznego za 5-6 mld zł - część pieniędzy ma pochodzić właśnie z Inwestycji Polskich. Są też szanse na to, że program wesprze budowę dwóch bloków węglowych w Opolu. Z kolei jeśli Rafako wygra przetarg na budowę elektrowni dla Tauronu za 5,4 mld zł, również będzie potrzebować wsparcia finansowego. 

Zdaniem ekspertów z programu skorzystają również wykonawcy elektrowni gazowych. Być może Inwestycje Polskie byłyby w stanie zabezpieczyć polskie koncerny, które realizują gazowe projekty, czyli PGE, Tauron, PGNiG, Orlen i KGHM.