Założyciel firmy Michel Dell od kilku miesięcy zabiegał o to, aby wykupić firmę. Ostatecznie wraz z funduszem Silver Lake Management zapłaci za akcje Della po 13,65 USD. Koncern Microsoft pożyczy na ten cel 2 mld USD. Dzięki ściągnięciu spółki z giełdy Dell ma mieć więcej swobody na restrukturyzację koncernu, który pozostał daleko w tyle za konkurencją zdobywającą rynek m.in. tabletami. 

Aktualnie firma produkująca komputery plasuje się na trzecim miejscu za HP oraz Lenovo. Tymczasem światowy rynek komputerów kurczy się. Udziały Della spadły z 12,3% do 10,7%.