Premier Polski uważa, iż małe jest zagrożenie odrzucenia budżetu przez PE, jakkolwiek jest to możliwe. Z nowej perspektywy finansowej Polska ma otrzymać ponad 105 mld EUR.

Zdaniem europosłów poziom wydatków z unijnej kasy nie jest satysfakcjonujący i nie będzie sprzyjał gospodarce europejskiej w kwestii wyjścia z kryzysu. Podczas głosowania przyjęli rezolucję odrzucającą ustalony w lutym budżet, co jednak nie przesądza całej sprawy, bo dokument nie jest wiążący. Najważniejsze będzie głosowanie, które odbędzie się w czerwcu. Do tego czasu można prowadzić negocjacje.