W ubiegłym tygodniu pojawił się pomysł wśród rządzących, aby w celu zapewnienia lepszego nadzoru nad energetyką powołać ministerstwo ds. energetyki. Jednak jak poinformował wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, resort taki nie powstanie.
![Elektrociepłownia w Łęgu. Fot. inzynieria.com](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/hgvongibbyeoflbzmbiqmjtetqrgczqrcpimexrvmenxaqzkunqqjubjgrqi.jpg)
„Idziemy tą drogą, bez ruszania ustawy o działach, nie powołujemy nowego resortu, nie tworzymy napięć w wymiarze funkcjonowania rządu” - zapowiedział Piechociński.
Obecnie za szeroko rozumianą energetykę odpowiadają ministerstwa: gospodarki (m.in. dokumenty strategiczne, bezpieczeństwo energetyczne, górnictwo węglowe, przesył), skarbu (spółki energetyczne i gazowe) oraz środowiska (przyznawanie koncesji na poszukiwanie i eksploatację gazu łupkowego).
„To faktycznie wymaga ścisłej koordynacji, (...) mówię wprost: minister gospodarki, będący w randze wicepremiera ma być w ramach (...) zespołu energetycznego koordynatorem wypracowującym projekty decyzji i sygnalizującym premierowi i rządowi stojące przed nami wyzwania” - powiedział Piechociński.
![](https://konferencje.inzynieria.com/wp-content/uploads/2019/01/logo.png)
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.